Trzecią pozycję na liście zwyżek zajmuje Bułgaria, której ceny poszły o 78 złotych w górę w porównaniu z sezonem letnim 2016 (poprzednio było to 63, 62, 91, 113, 104, 129, 84, 56, 100 i 93 złote), czyli zdrożała w mniejszym stopniu niż oczekiwała część turystycznego środowiska. Na niekorzyść opinii, popytu i cen w Bułgarii działa dość duża liczba reklamacji zgłaszanych w poprzednim sezonie przez polskich turystów, zwiększanie programów przez biura podróży w trakcie sezonu często odbywało się bowiem na bazie hoteli gorszej jakości. Inną przyczyną słabszej dynamiki wzrostu cen w Bułgarii może być fakt, że po bardzo dobrym dla niej sezonie 2016 organizatorzy mogli przeszacować dalszy wzrost popytu na wyjazdy do tego kraju i przygotowali nieco zbyt duże programy, które mogą hamująco działać na zwyżki cen na tym kierunku – wnioskuje autor analizy.
Kolejny na liście wzrostów cen jest Egipt, który w minionym tygodniu wyprzedził w tym względzie Turcję z wzrostem średnich cen o 68 złotych (poprzednio były one wyższe o 43, 45, 47, 37, 15, 77, 87, 19 i 1 złoty, a wcześniej nawet niższe o 3 i 87 złotych). Zwyżki cen miały miejsce na wszystkich kierunkach egipskich – wyjaśnia Betlej. Obecnie Egipt jest coraz lepiej postrzegany, szczególnie w krajach Europy Zachodniej, a sytuacji takiej sprzyja, że w regionach turystycznych od dłuższego czasu nie dochodziło do niebezpiecznych dla turystów wydarzeń. Utrzymujące się wyższe rok do roku ceny na naszym rynku również wspiera coraz lepszy popyt i równolegle nieco zbyt skromna podaż wycieczek, jak również bardzo silnie odreagowująca poprzednie spadki miejscowa waluta.
Ostatnia na liście zwyżek wśród najważniejszych kierunków jest Turcja, a średnie ceny były tam w ostatnim tygodniu większe rok do roku o 61 złotych (poprzednio były wyższe o 47, 67, 39, 51, 25, 38, 33 złote, a wcześniej były niższe 9, 27, 50 i 56 złotych). Możliwości oferowania w Turcji łagodniejszego niż przeciętny wzrostu cen wycieczek powinny być wspierane przez generalnie słaby tymczasowo popyt na tym kierunku (zwłaszcza turystów niemieckich) oraz nadal relatywnie słabą miejscową walutę, choć ta po niedawnych obniżkach ratingu i perspektywy przez światowe agencje ratingowe, jakby na przekór odnotowała w 3 ostatnich tygodniach renesans swojej wartości o około 7 procent - wyjaśnia autor.
Itaka – rekordowe 33 najniższe ceny
Porównania zmian cen u głównych organizatorów turystyki wskazują - pisze ekspert - że niższa niż przed rokiem średnia cena wycieczek nadal pozostaje jedynie w biurze Exim Tours – o 120 złotych, a najmniejszy średni wzrost prezentuje oferta biura Itaka – o około 90 złotych. Wzrost w granicach średniej (średnia to 148 złotych) wykazuje oferta biura Neckermann, a w pozostałych biurach zwyżki średnich cen były większe od przeciętnej i mieściły się od 240 do 320 złotych.
W liczbie najniższych cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu na 24 kierunkach (dołączyły Malta i Albania) oraz w trzech kategoriach hoteli, pierwszą pozycję zachowuje Itaka, która miała rekordową liczbę aż 33 takich ofert i wyprzedzała Coral Travel Wezyr Holiday (22 oferty) oraz Rainbow i Exim Tours (po 16 ofert).
Spośród mniejszych organizatorów stosunkowo duża liczba atrakcyjnych propozycji oferowały Best Reisen i Net Holiday – po 6 takich ofert.
Kolejny raz Traveldata przedstawia ścisłą czołówkę organizatorów, którzy po najniższych cenach oferowali w badanym okresie imprezy turystyczne klientom. W zestawieniuh zachowana jest ścisła porównywalność, czyli przykładowo biuro Grecos, które sprzedaje jedynie Grecję i Majorkę, jest porównywane ofertowo tylko z Grecją i Majorką i wypada bardzo dobrze, choć średnia cena statystyczna jego wycieczek nie jest mała, nie zawiera bowiem np. kierunków egipskich, czy Bułgarii, które wpływają na obniżanie ogólnej średniej w innych biurach.
Złotówka w dół, złotówka w górę
Betlej i Traveldata analizują też ceny biletów w czarterowych liniach lotniczych. Po ubiegłotygodniowym głębokim spadku w porównaniu z poprzednim zestawieniem średnie ceny przelotów na kierunkach turystycznych w liniach Ryanair z wylotami w badanym okresie (7 - 13 sierpnia) nie uległy większym zmianom, gdyż zanotowały jednozłotowy spadek - z 691 do 690 złotych (poprzednio ceny spadły o 140 złotych) i był to kolejny najniższy poziom cen w tym sezonie.
Nieduży wzrost cen odnotowano na Kanarach – o 17 złotych, z 943 złotych do 960 złotych, a nieduży spadek na pozostałych kierunkach gdzie średnie ceny spadły o 5 złotych z 641 do 636 złotych. Największą zniżkę cen odnotowano na połączeniu z Wrocławia na Majorkę – o 160 złotych, a zwyżkę na trasie z Krakowa na Maltę – też o 160 złotych.
Średnie ceny w Wizz Airze wobec poprzedniego zestawienia tym razem kosmetycznie wzrosły, a mianowicie o 1 złoty, z 1150 do 1151 złotych (poprzednio spadły o 5 i 7 złotych, wcześniej rosły o 29 i 359 złotych), przy czym najbardziej podrożały rejsy z Katowic na Teneryfę – o 150 złotych, a spadki cen odnotowano na rejsach z Katowic do Bari – o 33 złote.
W porównaniach rok do roku średnie ceny w liniach Ryanair na kierunkach turystycznych były niższe od cen sprzed roku o 125 złotych, czyli o 15,2 procent (tydzień temu były niższe o 116 złotych, a wcześniej wyższe o 38 złotych). Średnie ceny przelotów na kierunkach kanaryjskich były niższe w nieco mniejszym stopniu, a mianowicie o 107 złotych – z 960 wobec 1067 złotych, czyli o 10,0 procent, a na pozostałych kierunkach były niższe o 129 złotych – z 641 wobec 770 złotych, a zatem 16,8 procent. Największą zniżkę cen rok do roku odnotowano na rejsie z Krakowa na Sycylię – o 525 złotych, a zwyżkę na połączeniu z Warszawy do Aten – o 181 złotych.
W Wizz Airze średnie ceny były tym razem sporo niższe niż w ubiegłym sezonie, a mianowicie o 92 złote (poprzednio były wyższe o 7 złotych , a wcześniej niższe o 44, 454, 449, 467, 375, 341 i 73 złote). Najbardziej rok do roku wzrosły ceny przelotów z Katowic na Sardynię – o 1240 złotych, a spadły z Warszawy na Cypr - o 1040 złotych. Ewolucje cen przelotów tanimi liniami podajemy również po to, aby przedstawić czytelnikom jak znacząca jest ich skala, która przekłada się na mocno zróżnicowaną efektywność wyjazdów opieranych o przeloty tanimi liniami, aranżowanych przez biura agencyjne dla klientów lub przez turystów samodzielnie - kończy Betlej.