Aktualizacja: 31.01.2017 12:09 Publikacja: 31.01.2017 12:09
Wejście do schronu przy placu Piłsudskiego. Fot. burmistrziwaszkiewicz.pl
Foto: materiały informacyjne
Trzy poniemieckie schrony pozostawały dotychczas niewykorzystane. Wejścia do nich były zasypane od lat 70. zeszłego wieku. O istnieniu podziemnych budowli pod miastem pamiętali jedynie badacze i miłośnicy lokalnej historii.
Władze miasta postanowiły zbadać schrony, bo - jak mówi zastępca burmistrza Giżycka Roman Łożyński - wymusiło to życie. Przed przystąpieniem do przebudowy ul. 1. Dywizji im. Kościuszki odnaleziono lokalizację wejścia do schronu przy pl. Piłsudskiego. Natomiast przed kilkoma dniami straż miejska otrzymała zgłoszenie o zarwaniu się betonowych płyt zasłaniających otwory wentylacyjne schronu pod pl. Grunwaldzkim, które trzeba było zabezpieczyć.
Pierwsze sale nowego, oczekiwanego od lat flagowego muzeum Egiptu, zostały udostępnione zwiedzającym. Na razie t...
Wierzyciele bezskutecznie szukają majątku jednej z najbogatszych do niedawna Polek. I stawiają jej coraz poważni...
Polacy pokochali parki rozrywki, o czym może świadczyć rosnąca liczba tego typu miejsc. Wkrótce ma się ona powię...
Ekskluzywny hotel na wyspie Kos i biuro podróży Grecos Holiday zostali zwycięzcami konkursu na najlepszy produkt...
Dzięki wynikom konkursu Kompas Wakacyjny łatwiej mi pracować i przekonywać klientów do wyjazdów – mówi agent tur...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas