– Niestety, jesteśmy zmuszeni do dużych cięć naszej siatki w całej Europie – tłumaczy te działania rzeczniczka prasowa Katarzyna Gaborec. Wyjaśnia cięcia brakiem wystarczającej liczby samolotów.
Wcześniej Irlandczycy skasowali 20 połączeń z Polski tłumacząc, że wynika to z taktyki linii i odstawienia na okres zimowy 80 maszyn.
Dla Rzeszowa i Gdańska likwidacja połączenia z Gironą nie jest wielkim ciosem. W przypadku Bydgoszczy skasowanie trzech rejsów – oprócz Girony, także do Prestwick i Weeze to już poważny problem, bo lotnisko to pozostałoby z trzema połączeniami Ryanaira – do Stansted w Londynie, Dublina i Birmingham.
Nic więc dziwnego, że lotnisko w Bydgoszczy nie chce słyszeć o likwidacji połączeń. – PLB nie potwierdza informacji o likwidacji trzech połączeń. Jesteśmy w trakcie rozmów z Ryanairem – mówi „Rz" rzeczniczka portu Joanna Sowińska.
80 samolotów odstawiły na zimę linie Ryanair. Dlatego przewoźnik tnie połączenia