Uwzględniwszy obok wizyt w paryskim Luwrze także wizyty w oddziale Luwru w Lens w północnej Francji, muzeum w zeszłym roku odwiedziło 7,7 mln turystów, z czego około 70 procent to goście zagraniczni.

Spadek liczby zwiedzających można przypisać jedynie zagranicznym turystom odstraszonym zamachami terrorystycznymi we Francji, a także konieczności zamknięcia na cztery dni paryskiej placówki z powodu wzrostu poziomu wody w Sekwanie – podało muzeum.

Jak zwykle najwięcej turystów w 2016 roku przybyło z USA, Chin, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Włoch. Liczba Francuzów odwiedzających Luwr nie różniła się specjalnie od danych z poprzedniego roku, choć odnotowano wzrost liczby wycieczek szkolnych.

Według władz Luwru 70 procent zwiedzających – o 17 procent więcej niż w 2015 roku – było zadowolonych z odwiedzin w muzeum.

Luwr również zwiększył swoją obecność w mediach społecznościowych i może pochwalić się największą liczbą obserwatorów (2,3 mln) swojego profilu na Facebooku w porównaniu z profilami innych muzeów. Przekroczył też 1 mln obserwatorów na Twitterze, a na Instagramie stał się najczęściej oznaczaną lokalizacją.