Przyjechać do Polski na dłużej, by zapłacić mniej

Ponad 8 miliardów dolarów zostawili w zeszłym roku zagraniczni turyści wypoczywający w Polsce – podaje Ministerstwo Sportu i Turystyki w raporcie podsumowującym zagraniczne przyjazdy w 2016 roku

Publikacja: 29.05.2017 19:13

Przyjechać do Polski na dłużej, by zapłacić mniej

Foto: Pixabay

Jak wylicza Ministerstwo Sportu i Turystyki, powołując się na dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w 2016 roku do Polski przybyło 17,5 mln turystów (wzrost o 4,5 procent rok do roku).

Goście najliczniej przybywali z krajów Unii Europejskiej (12,71 mln), a dokładnie z jej starej części (10,56 mln). W tej grupie najliczniejsi okazali się Niemcy (6,28 mln), Brytyjczycy (796 tys.), Włosi (513 tys.), Francuzi (506 tys.) i mieszkańcy Niderlandów (451 tys). Z tzw. krajów nowej Unii przyjechało 2,14 mln gości, wśród których dominowali Litwini (657 tys), Łotysze (364 tys.) i Czesi (299 tys.). Jeśli chodzi o turystów z krajów spoza strefy Schengen, w minionym roku przyjechało ich do Polski 2,78 miliona, przy czym prawie połowę z nich stanowili Ukraińcy (1,26 mln), ale z wiz turystycznych często korzystali również Rosjanie (801 tys.) i Białorusini (715 tys.). Wśród turystów z krajów zamorskich najliczniejszą grupę stanowili Amerykanie, których do Polski przyjechało 474 tysiące.

Z danych MSiT-u wynika, że większość ujętych w raporcie państw wysłała do Polski więcej turystów niż rok wcześniej. Najbardziej spektakularny wzrost obejmuje Włochy (20,7 procent), Francję (11 procent), USA (10,5 procent), Słowację (8,3 procent) i Szwecję (7 procent). Mniej niż przed rokiem turystów przyjechało tylko z Białorusi (spadek o 10,7 procent) i Rosji (spadek o 8,2 procent). Wśród turystów najpopularniejsze były województwa: małopolskie i mazowieckie (po 3 mln odwiedzających), a także dolnośląskie (2,2 mln), zachodniopomorskie (1,9 mln) i pomorskie (1,7 mln).

Wśród przyjezdnych dominowali ludzie w średnim wieku, między 35 a 44 rokiem życia (27,8 procent), choć niewiele mniej było gości mających od 45 do 54 lat (20,8 procent) i od 25 do 34 lat (20,3 procent). Najmniej liczną grupą byli seniorzy. 65 lat lub więcej miało tylko 4,6 procent przyjeżdżających do Polski turystów. Co ciekawe, dość znaczą grupę (3,5 miliona) stanowili też podróżni z polskimi korzeniami.

Jak podaje MSiT, turyści najczęściej decydowali się na krótkie pobyty, obejmujące od jednego do trzech noclegów (46,4 procent), choć spory odsetek zostawał w Polsce nawet na tydzień (32,1 procent). Na wizytę trwającą od tygodnia do czterech zdecydowało się już tylko 19 procent podróżnych, a na wypoczynek dłuższy niż miesiąc – 2,2 procent. Średnio pobyt w Polsce wynosił 6,2 noclegu (wobec 5,5 rok wcześniej) i był dłuższy od zanotowanego w 2015 roku o 12,7 procent.

Większość turystów zagranicznych zorganizowała sobie przyjazd do Polski samodzielnie (79,3 procent), na zakup pakietu lub jego części zdecydowało się 15,9 i 4,8 procent przyjezdnych. W trakcie pobytu w Polsce turyści zagraniczni korzystali głównie z mieszkań rodziny lub znajomych, w następnej kolejności z hoteli i moteli. Największy odsetek korzystających z hoteli pochodził z krajów zamorskich.

Według danych GUS-u w 2016 roku z obiektów noclegowych skorzystało 6,4 mln turystów zagranicznych (o 12,1 procent więcej niż w roku 2015), a liczba udzielonych im noclegów wyniosła 15,6 mln (wzrost o 13,2 procent w stosunku do roku poprzedniego). Największy wzrost liczby kupujących noclegi zanotowano wśród przyjezdnych z Malty (76,2 procent), Hongkongu (39,4 procent), Chin (38,9 procent), Grecji (33,6 procent), Japonii (27,4 procent) i Ukrainy (25,5 procent). Na dalszych miejscach tej klasyfikacji znaleźli się podróżni z Izraela (22,4 procent), Słowacji (21,9 procent), Portugalii (19,4 procent), Australii (19 procent), Stanów Zjednoczonych (18 procent), Włoch (17,8 procent) i Węgier (17,4 procent).

Największy spadek w liczbie korzystających z rejestrowanej bazy noclegowej odnotowano w przypadku turystów z Białorusi (12,8 procent), Republiki Korei (10,6 procent), Łotwy (5 procent) i Norwegii (1,3 procent).

Z raportu MSiT wynika też, że przeciętne wydatki turystów poniesione w Polsce wynosiły 458 dolarów na osobę (wzrost o 2,7 procent rok do roku) i 65 dolarów na dzień pobytu (spadek o 5,8 procent rok do roku). Najwięcej, bo średnio 5656 złotych na osobę, wydawali przybysze z krajów zamorskich (Australii, Japonii, Kanady, Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych), ze Skandynawii (1929 złotych), Wielkiej Brytanii (1860 złotych), Francji (1622 złote) i Niemiec (1532 złote). Najoszczędniejsi byli zaś przybysze z Czech (846 złotych), ze Słowacji (863 złote) i Białorusi (960 złotych).

Nieco inaczej wygląda jednak klasyfikacja wydatków w skali jednego dnia. Podczas doby pobytu w Polsce najwięcej pieniędzy wydawali Litwini (404 złote), Rosjanie (358 złotych) i mieszkańcy tzw. krajów zamorskich (349 złotych). Na końcu zestawienia znaleźli się zaś Brytyjczycy (199 złotych), Czesi (244 złote) i Skandynawowie (251 złotych). Jak podają autorzy raportu, istotny wzrost wielkości wydatków na dzień pobytu odnotować należy w przypadku Francji (14,6 procent), Litwy (9,6 procent) i krajów zamorskich (o 8,5 procent). Z uwagi na znaczenie dla polskiej turystyki przyjazdowej, szczególnie niekorzystny jest zaś spadek wydatków turystów z Wielkiej Brytanii (16,4 procent), Słowacji (14,5 procent) i Czech (8,1 procent).

Jeśli chodzi o wydatki według rodzaju bazy noclegowej, z której korzystali turyści, najwięcej pozostawiali w Polsce ci, którzy korzystali z kilku rodzajów noclegów (627 dolary na osobę), nocujący tylko w hotelach i motelach (581 dolarów), w obiektach niekategoryzowanych (522 dolary) i pensjonatach (459 dolarów). Najmniejsze sumy pozostawiali w Polsce turyści korzystający z zakwaterowania na polach kempingowych i namiotowych (182 dolary). Podobnie jak w zeszłym roku podróżni ankietowani przez GUS podali, że najwięcej wydali na zakupy (wzrost o 5,7 pkt procentowego). Spadły natomiast wydatki na transport (o około 3 pkt. procentowe) i na noclegi (o 0,6 pkt procentowego).

Według szacunków departamentu turystyki Ministerstwa Sportu i Turystyki zagraniczni goście zostawili w Polsce 14,617 mld dolarów (wobec 14,3 mld dolarów w roku 2015). Do wzrostu przyczynili się głównie turyści (zwiększenie wydatków o 7,3 procent), którzy zostawili w Polsce ponad 8 miliardów dolarów.

Jak wylicza Ministerstwo Sportu i Turystyki, powołując się na dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w 2016 roku do Polski przybyło 17,5 mln turystów (wzrost o 4,5 procent rok do roku).

Goście najliczniej przybywali z krajów Unii Europejskiej (12,71 mln), a dokładnie z jej starej części (10,56 mln). W tej grupie najliczniejsi okazali się Niemcy (6,28 mln), Brytyjczycy (796 tys.), Włosi (513 tys.), Francuzi (506 tys.) i mieszkańcy Niderlandów (451 tys). Z tzw. krajów nowej Unii przyjechało 2,14 mln gości, wśród których dominowali Litwini (657 tys), Łotysze (364 tys.) i Czesi (299 tys.). Jeśli chodzi o turystów z krajów spoza strefy Schengen, w minionym roku przyjechało ich do Polski 2,78 miliona, przy czym prawie połowę z nich stanowili Ukraińcy (1,26 mln), ale z wiz turystycznych często korzystali również Rosjanie (801 tys.) i Białorusini (715 tys.). Wśród turystów z krajów zamorskich najliczniejszą grupę stanowili Amerykanie, których do Polski przyjechało 474 tysiące.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Zanim Wyjedziesz
Jedziesz do Tajlandii? Zainstaluj policyjną aplikację
Zanim Wyjedziesz
Zakaz picia alkoholu i odpalania fajerwerków. Tak niektóre miasta witają Nowy Rok
Zanim Wyjedziesz
Najbezpieczniejsze i najniebezpieczniejsze kraje świata. W Polsce „zwiększone ryzyko”
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Zanim Wyjedziesz
W Roku Jubileuszowym wszystkie drogi prowadzą do Rzymu... rozkopane drogi
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay