Japonia zacznie przyjmować więcej turystów. Słaby jen gwarantuje niskie ceny

Przez dwa lata pandemii do Japonii praktycznie nie dało się wyjechać w celach turystycznych. W tym roku kraj zaczął nieco łagodzić zasady wjazdu – początkowo wpuszczał tylko grupy zorganizowane, ale od 11 października zaszczepieni podróżni z wybranych krajów będą mogli swobodnie wjeżdżać.

Publikacja: 26.09.2022 12:34

Japonia po covidzie otwiera się bardzo powoli

Japonia po covidzie otwiera się bardzo powoli

Foto: AFP, Richard A. Brooks

Premier Japonii Fumio Kishida zapowiedział, że kraj złagodzi w przyszłym miesiącu wymogi dotyczące kontroli granic wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa - informuje agencja Reutera. To kluczowy krok potrzebny do ożywienia sektora turystycznego, który może skorzystać też na spadku jena. Wartość tej waluty jest najniższa od 24 lat.

Przez dwa lata pandemii Japonia utrzymywała jedne z najsurowszych zasad wjazdu, dopiero w czerwcu tego roku zaczęła się stopniowo otwierać na turystów zagranicznych.

Kishida wygłosił swoje oświadczenie w czasie przemówienia na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, które jest nawiązaniem do obietnicy złożonej w maju, że Japonia bardziej zbliży zasady kontroli granicznych do tych obowiązujących w innych krajach G7, siedmiu najbardziej uprzemysłowionych na świecie.

- Jesteśmy narodem, który rozkwitł dzięki swobodnemu przepływowi ludzi, towarów i kapitału – mówił premier. Jak dodał, covid zatrzymał ten ruch, ale od 11 października Japonia złagodzi zasady kontroli granicznej, a także wznowi podróże bezwizowe i indywidualne. Nowe zasady będą obejmować osoby zaszczepione przeciw koronawirusowi z wybranych krajów.

Zniesiony zostanie dzienny limit przyjazdów, obecnie ustalony na 50 tysięcy osób, zmianie mogą ulec też przepisy dotyczące hoteli, co pozwoli im odmawiać gościom, którzy nie przestrzegają przepisów sanitarnych.

Dotychczas rząd chciał, żeby podróżni uzyskiwali najpierw wizy wjazdowe, a następnie poruszali się tylko w ramach programów wycieczek zorganizowanych. Przed pandemią Japonia miała umowy o zniesieniu wiz z prawie 70 krajami i regionami, w tym ze Stanami Zjednoczonymi, Unią Europejską i wieloma sąsiadami z Azji.

Lobby biznesowe i biura podróży wzywały rząd do złagodzenia kontroli granicznych. - Odczujemy znaczący wpływ [poluzowania przepisów] na gospodarkę – mówił dziennikarzom Shinichi Inoue, prezes All Nippon Airways, dodając, że gwałtowny spadek jena w stosunku do dolara jest dobrą informacją dla obcokrajowców. Waluta Japonii osłabiła się dzięki czemu przyjazd do tego kraju i zakupy w nim stały się najtańsze od dziesiątków lat.

Premier Japonii Fumio Kishida zapowiedział, że kraj złagodzi w przyszłym miesiącu wymogi dotyczące kontroli granic wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa - informuje agencja Reutera. To kluczowy krok potrzebny do ożywienia sektora turystycznego, który może skorzystać też na spadku jena. Wartość tej waluty jest najniższa od 24 lat.

Przez dwa lata pandemii Japonia utrzymywała jedne z najsurowszych zasad wjazdu, dopiero w czerwcu tego roku zaczęła się stopniowo otwierać na turystów zagranicznych.

Zanim Wyjedziesz
Najlepsze dla turystów stolice Europy. Warszawa wysoko w rankingu
Zanim Wyjedziesz
Kolejne polskie miasta w przewodniku Michelina. „Imponująca oferta kulinarna”
Zanim Wyjedziesz
Winnice mają klaster. „Nie musimy jeździć do Toskanii. Bądźmy enoturystami w Polsce”
Zanim Wyjedziesz
Turyści wrócą do katedry Notre Dame. Jest termin ponownego otwarcia po pożarze
Zanim Wyjedziesz
Nitras: Bon turystyczny? Nie ma powodu, by do niego wracać, turystyka się odbiła