Impreza ruszyła w piątek i potrwa do niedzieli. Stadion Tarczyński Arena wypełniły stoiska 220 wystawców z 13 krajów. Najliczniej na targach reprezentowany jest Dolny Śląsk (50 stoisk), ale są też inne regiony Polski, w tym Mazowsze, Małopolska, Podlasie i Śląsk. Zagranicę reprezentują przede wszystkim wystawcy z Niemiec (Brandenburgia), Bułgarii, Czech, Chorwacji, Gruzji i Tunezji, chociaż spotkać też można przedstawicieli egzotycznych kierunków - Ugandy, Kuby i Indii.
Oprócz zasięgnięcia informacji o regionach, krajach i atrakcjach turystycznych odwiedzający mogą zaopatrzyć się w regionalne produkty (wędliny, ciasta, miody, sery, soki owocowe, wina, piwa) i w sprzęt turystyczny.
Targom towarzyszy Festiwal Podróżników – goście wysłuchają prelekcji dwudziestu podróżników. Będą też mieli okazję posłuchać przewodników polskich pracujących za granicą. Organizacja Przewodnicy bez Granic zorganizuje zdalne spotkania on line ze swoimi członkami z Indii, Tajwanu, Londynu, Barcelony i Szybenika. Nad całością akcji czuwa inicjator powołania pięć lat temu (w pandemii) Przewodników bez Granic, Marcin Pietrzyk, polski licencjonowany przewodnik z Grecji.
Piotr Borys: Dwa cele – więcej turystów i promocja nowych miejsc
Otwierając targi wiceminister sportu i turystyki Piotr Borys zaprosił przedsiębiorców turystycznych z Dolnego Śląska do współpracy w przygotowywaniu strategii dla turystyki w regionie i strategii dla różnych rodzajów turystyki w całym kraju.
Jak mówił, do Polski w zeszłym roku przyjechało o 11 procent więcej turystów zagranicznych, niż rok wcześniej, a generalnie o 7 procent wzrosła liczba wykupionych przez gości noclegów w hotelach.