Niemcy wydali na podróże więcej niż przed rokiem

Prawie 100 miliardów euro przeznaczyli w zeszłym roku Niemcy na swoje podróże. Kwota ta obejmuje zakup wycieczek w biurach podróży, pojedynczych usług turystycznych i wydatków na miejscu.

Publikacja: 05.03.2020 07:52

Niemcy wydali na podróże więcej niż przed rokiem

Foto: Fot. AFP

Deutscher ReiseVerband (DRV, odpowiednik Polskiej Izby Turystyki) przedstawił wyniki analizy finansowej niemieckiego rynku turystycznego. Z badania opracowanego przez instytut GfK, które powstało na podstawie comiesięcznych ankiet z 19 tysięcy gospodarstw domowych (łącznie 38 tysięcy osób), wynika, że w roku obrotowym 2018/19 Niemcy przeznaczyli na podróże 98,1 miliarda euro, czyli o 3,6 procent więcej rok do roku. Kwota obejmuje wszystkie wydatki związane z wyjazdami z co najmniej jednym noclegiem – zakup oferty w biurze podróży, rezerwację pojedynczych usług turystycznych, a także wycieczki fakultatywne, za które płaci się na miejscu.

CZYTAJ TEŻ: Niemcy zimą wybierają Azję

DRV podaje, że jeszcze przed rozpoczęciem podróży Niemcy wydali 69,5 miliarda euro (plus 3,6 procent). W ostatnich pięciu latach udział usług zamawianych w kraju w całkowitych wydatkach na turystykę rośnie rocznie średnio o 4,3 procent i odpowiada 70 procentom całkowitej kwoty. Z tych niemal 70 miliardów euro 35,4 miliarda przypada na wycieczki zorganizowane zamawiane u touroperatorów (plus 1 procent).

Wzrost sprzedaży imprez turystycznych jest napędzany także przez biura średniej wielkości i te specjalizujące się w jakimś rodzaju podróży. Nie bez znaczenia jest również rosnący popyt na rejsy wycieczkowe – mówi prezes DRV Norbert Fiebig. Te ostatnie urosły w zeszłym roku o 7 procent (według wielkości obrotu), a ich udział w zorganizowanym rynku wyjazdowym Niemiec wynosi już prawie 17 procent. Prezes dodaje, że na razie nie widać „efektu Grety” (chodzi o rezygnację z latania jako formy transportu szkodzącej środowisku) – liczba wycieczek lotniczych wzrosła o 6 procent.

ZOBACZ TAKŻE: Niemcy w tym roku nie będą oszczędzać na podróżach

W zeszłym roku więcej było też samodzielnie składanych podróży – na wyjazdy tworzone w ten sposób (klienci kupują oddzielnie przeloty, zakwaterowanie i inne usługi) Niemcy przeznaczyli 34 miliardy euro. Jak tłumaczy Fiebig, mimo że ta forma podróżowania zyskuje na znaczeniu, to nadal największe udziały w rynku należą do segmentu wycieczek zorganizowanych, które mają szereg zalet – touroperatorzy gwarantują pomoc w sytuacjach kryzysowych, opiekę rezydenta, poza tym wyjazdy te są o wiele bardziej elastyczne niż przed laty.

Z raportu wynika też, że agenci są nadal najważniejszym kanałem dystrybucji dla organizatorów. Ich obroty wzrosły w zeszłym roku o 3 procent do 23,7 miliarda euro (dane dotyczą biur stacjonarnych i internetowych). 22,1 procent przypadło w udziale agentom stacjonarnym, które mają 62,3 procent udziałów w sprzedaży touroperatorów. Ci ostatni są z kolei najważniejszym partnerem agentów – ponad 90 procent sprzedaży to imprezy zorganizowane.

Deutscher ReiseVerband (DRV, odpowiednik Polskiej Izby Turystyki) przedstawił wyniki analizy finansowej niemieckiego rynku turystycznego. Z badania opracowanego przez instytut GfK, które powstało na podstawie comiesięcznych ankiet z 19 tysięcy gospodarstw domowych (łącznie 38 tysięcy osób), wynika, że w roku obrotowym 2018/19 Niemcy przeznaczyli na podróże 98,1 miliarda euro, czyli o 3,6 procent więcej rok do roku. Kwota obejmuje wszystkie wydatki związane z wyjazdami z co najmniej jednym noclegiem – zakup oferty w biurze podróży, rezerwację pojedynczych usług turystycznych, a także wycieczki fakultatywne, za które płaci się na miejscu.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Polska spółka TUI rozwija biznes turystyczny w Czechach. „Podwoimy liczbę klientów”
Biura Podróży
W polskiej turystyce startuje nowa marka. "Prosta, krótka, dobrze się kojarząca”
Biura Podróży
Seria wakacyjnych obniżek przerwana. Pierwszy raz od 11 tygodni jest drożej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biura Podróży
Itaka zachęca: Dzięki nam „Langkawi Best Wey”, czyli "Langkawi naprawdę najlepsze"