ECTAA nie wyjaśnia w komunikacie, o co jej konkretnie chodzi. Jak mówi nam jednak prezes ECTAA i prezes Polskiej Izby Turystyki Paweł Niewiadomski, oświadczenie organizacji odnosi się do komunikatu Komisji Europejskiej z 13 marca, zwracającej uwagę, że rządy państw, rozdzielając 32 miliardy euro, w tym 7,4 miliarda dla Polski, pomocy europejskiej na przeciwdziałanie szkodom wyrządzonym przez epidemię, nie powinny zapominać o branży turystycznej, jednej z najbardziej dotkniętych kataklizmem. – To bardzo ważna uwaga z punktu widzenia naszej branży, ponieważ w natłoku problemów gospodarczych, rządy niektórych krajów mogłyby zlekceważyć potrzeby sektora gospodarki, który reprezentujemy – dodaje Niewiadomski.
ECTAA wydała oświadczenie. Oto jego treść.
Bruksela, 13 marca 2020 r. Opublikowanie przez Komisję Europejską komunikatu proponującego skoordynowaną reakcję gospodarczą na wystąpienie Covid-19 stanowi pozytywny sygnał w bardzo trudnym okresie dla światowej gospodarki. W komunikacie przedstawiono natychmiastową reakcję Komisji mającą na celu złagodzenie skutków gospodarczych Covid-19. Uznaje się, że obecnie sektory najbardziej dotknięte to sektor ochrony zdrowia, turystyka, transport, a w szczególności branża lotnicza.
CZYTAJ TEŻ: ECTAA do Brukseli: Chrońcie branżę turystyczną przed koronawirusem
[Prezes ECTAA i prezes Polskiej Izby Turystyki] Paweł Niewiadomski powiedział: „Konieczne jest zapewnienie tymczasowych pakietów pomocy, aby pomóc biurom podróży w przezwyciężeniu problemów z płynnością finansową. Taka pomoc jest obecnie rozważana, a w niektórych przypadkach jest już udzielana, w krajach najbardziej dotkniętych epidemią. ECTAA z zadowoleniem przyjmuje komunikat Komisji, że pomoc państwa może trafiać do przedsiębiorstw po jej zatwierdzeniu.”
Biura podróży, jako centralna część łańcucha wartości turystyki, podlegają presji ze wszystkich stron: zarezerwowały usługi turystyczne dla swoich klientów i dokonały częściowych lub pełnych płatności na rzecz usługodawców. Klienci jednak odwołują zarezerwowane wycieczki i domagają się zwrotu pieniędzy, bez możliwości uzyskania zwrotu od usługodawców przez biura podróży. Jednocześnie klienci nie dokonują żadnych nowych rezerwacji.