Grecja (27,4 procent udziału), Turcja (25,4 procent), Bułgaria (11,3 procent), Egipt (8,2 procent) i Hiszpania (6,5 procent, bez Wysp Kanaryjskich, które Travelplanet liczy jako osobny kierunek – patrz tabela niżej) pozostają – niezależnie od pandemii trawiącej świat – ulubionymi kierunkami polskich turystów, którzy korzystają z usług biur podróży. Tak wynika z miniraportu przygotowanego przez Travelplanet.pl na półmetek wakacji.
CZYTAJ TEŻ: Biura podróży odrabiają straty, w czerwcu więcej czarterów niż przed pandemią
Razem zgarnęły one 78,8 procent wszystkich rezerwacji zrobionych za jego pośrednictwem na lipiec u różnych organizatorów.
Co ciekawe, zaraz za tymi gigantami światowej turystyki uplasowała się Polska (3,4 procent), a pierwszą dziesiątkę dopełniają jeszcze Tunezja (3,3 procent), Cypr (3,1 procent), Albania (3 procent) i Chorwacja (2,2 procent).
Polska, czyli urlop bez paszportu covidowego
– Poza pierwszą dziesiątką znalazły się Włochy – zauważa prezes Travelplanet Radosław Damasiewicz. – To konsekwencja swoistej opieszałości w luzowaniu obostrzeń związanych z wjazdem turystów do tego kraju, ale również znacząco wyższych cen w najpopularniejszych kategoriach wypoczynku.