Mondial: W tym roku 800 tysięcy Polaków zrezygnuje z wakacji

Ponad połowa dorosłych Polaków (52 procent) zapowiada, że pojedzie na wakacje. To o 800 tysięcy mniej niż rok temu. Trzy czwarte z nich zostanie w kraju, a jedna czwarta pojedzie za granicę. Prawie pół miliona twierdzi, że zrezygnuje z usług biura podróży

Publikacja: 06.06.2017 17:00

Mondial: W tym roku 800 tysięcy Polaków zrezygnuje z wakacji

Foto: Filip Frydrykiewicz

Takie informacje przynosi coroczne badanie opinii publicznej przeprowadzone przez Ipsos na zlecenie firmy ubezpieczeniowej Mondial Assistance. Według badania, wyjazd na wakacje planuje 16,5 miliona Polaków. To 52 procent dorosłych obywateli. 13,8 miliona, czyli 44 procent nie ma takich planów lub już gdzieś wyjeżdżało (badanie przeprowadzono w maju*).

– W tegorocznym sezonie urlopowym nie wie dokąd pojedzie i nie wie w jakim terminie 3,4 miliona Polaków, to 1,3 miliona więcej niż w 2016 roku – zwracał uwagę podczas prezentacji wyników badania prezes Mondial Assistance Tomasz Frączek. – Spośród osób, które nie planują letniego wyjazdu wakacyjnego nie wie dokąd pojedzie 19 procent, czyli o 6 punktów procentowych więcej ludzi niż w 2016 roku, a nigdzie nie pojedzie 70 procent, czyli o 9 punktów procentowych mniej – dodawał.

Głównym powodem rezygnacji z wyjazdu są zbyt duże koszty – tak mówi co trzeci (35 proc.) ankietowany. To dużo, ale zarazem o 11 punktów procentowych mniej niż w zeszłym roku. Inni, jako powód podają „inne obowiązki” (27 proc.) lub „stan zdrowia – własnego lub najbliższej rodziny” (17 proc.).

Z tych, którzy zamierzają pojechać na wakacje, 74 procent zostanie w kraju, a 26 procent wypocznie za granicą. Co ciekawe, tych z pierwszej grupy będzie o 347 tysięcy mniej niż to wyszło w badaniu sprzed roku, a w drugiej 439 tysięcy mniej niż przed rokiem. W sumie więc na wakacje wybiera się o 786 tysięcy ludzi mniej.

Najpopularniejsza Hiszpania

Tak jak w poprzednim roku największą popularnością wśród badanych cieszy się Hiszpania (14 proc.). Na drugim miejscu utrzymała się Chorwacja (14 proc. – wzrost o 2 p.p.). Trzecie zajęła Grecja (11 proc. – wzrost o 1 p.p.), a czwarte Włochy (11 proc.). W pierwszej dziesiątce najpopularniejszych krajów znalazły się również Węgry (3 proc.) i Portugalia (3 proc.). Popularna w zeszłym roku Turcja i Egipt tym razem znalazły się poza listą 10 najchętniej wybieranych kierunków wakacyjnych.

Tyle deklaracje Polaków, bo jak przychodzi do realizacji planów, to okazuje się, że mają one inny przebieg. Na przykład Hiszpania, do której tylu ludzi chciałoby jechać, spada na trzecie miejsce.

Osoby samodzielnie organizujące sobie wyjazd wakacyjny najczęściej planują spędzić go w Chorwacji, Włoszech lub Hiszpanii. Korzystający z biur podróży natomiast najczęściej deklarują wyjazd do Grecji, Hiszpanii lub Włoch.

500+ pomoże w wakacjach

Na wakacje krajowe ankietowani zamierzają wydać średnio 1492 złote (1490 w 2016 r.), a na zagraniczne dwa razy więcej, bo 2963 złotych (2922 zł w 2016 r.).

Badanie pokazuje, że w wypadku 78 procent Polaków korzystających z programu 500+ dodatkowe pieniądze nie mają wpływu na ich plany wakacyjne. Tylko 7 procent zadeklarowało, że dzieci pojadą na obóz lub kolonie, zamiast zostać w domu. Świadczenie 500+ najbardziej wpłynie na plany wakacyjne mieszkańców najmniejszych miast (do 20 tys. mieszkańców), przekładając się na krajowe wyjazdy. Najmniejszy wpływ deklarują mieszkańcy dużych miast (100 – 199 tys. mieszkańców). Na wsi wpływ świadczenia nie odbiega od średniej krajowej.

Zarazem, według danych zebranych przez Ipsos, więcej niż w zeszłym roku Polaków pojedzie na wakacje w pojedynkę (single) – ich odsetek ma wzrosnąć z 23 procent w 2016 roku do 27 w tym roku. Jednocześnie spadnie – z 7 do 4 procent – liczba podróżujących rodzin i grup znajomych, liczących pięć i więcej osób.

Za granicę wolimi sami

Z osób, które zadeklarowały, że wyjadą na wakacje zagraniczne większość (56 proc., czyli 2,4 mln) zamierza samemu zorganizować sobie podróż. Mniejszość (44 proc. , czyli 1,85 mln) skorzysta zaś z pomocy biura podróży. Jak wylicza Ipsos, będzie to o 460 tysięcy, czyli 20 procent, ludzi mniej.

– Turysta się usamodzielnia, to wyzwanie dla biur podróży – komentował obecny na prezentacji wyników badania Krzysztof Piątek, prezes Neckermann Polska, biura podróży współpracującego z Mondialem. Jak dodał, rośnie oferta tanich linii lotniczych, bardzo atrakcyjna dla młodych, dynamicznych ludzi znających języki obce. Odciąga ona potencjalnych klientów od biur podróży. – Ryanair jest już największą pod względem liczby pasażerów linią lotniczą w kraju. Dla tych, którzy polują na okazje, to bardzo wdzięczny usługodawca – wyjaśniał.

Informacja, że prawie pół miliona ludzi zamierza zrezygnować w tym roku z usług biur podróży kłóci się ze statystykami, jakie za systemem rezerwacyjnym MerlinX podaje co tydzień w swoich raportach Polski Związek Organizatorów Turystyki („W biurach podróży: Egipt tani niesłychanie”). Mówią one, że w tym sezonie sprzedaż wycieczek w biurach podróży rośnie o około 30 procent.

Nikt nie potrafił wyjaśnić tych rozbieżności. Przedstawicielka Ipsosu sugerowała, że przyczyna leży w dużym wzroście, o 1,3 miliona, liczby niezdecydowanych. A Piątek, prezes PZOT, twierdził, że błędem jest „próba porównywania danych z dwóch różnych źródeł” – badania opinii publicznej i statystyk.

Zwolennicy samoorganizowania się tłumaczą, że lepiej dopasują wyjazd do swoich potrzeb (39 proc. – wzrost o 14 p.p.), że wolą decydować sami o swoim czasie (38 proc.) i że zaoszczędzą na tym (25 proc.). Z kolei zwolennicy wyjeżdżania z biurami podróży wskazują, że nie muszą martwić się o formalności i organizację (73 proc. – spadek o 7 p.p) i deklarują, że są zadowoleni z dotychczasowych usług touroperatora (28 proc., wzrost o 7 p.p.). Co ciekawe, wielu z nich uważa też, że z biurem podróży zapłaci mniej (14 procent, wzrost o 11 p.p.!).

Wśród korzystających z biura podróży najwięcej osób obawia się, że wakacje zakłócą im zamieszki, strajki, zamachy (19 proc. – spadek o 4 p.p.), obecności uchodźców (6 proc. – spadek o 7 p.p.) i problemy zdrowotne (5 proc.).

– Spowszedniały nam zamachy i już nie robią takiego wrażenia, jak rok temu – komentował Frączek.

Żadnych obaw związanych z wyjazdem nie ma 62 procent osób samodzielnie organizujących swój wyjazd i 61 procent ludzi korzystających z oferty biur podróży. Oba te wskazania są większe niż rok temu. Odpowiednio o 12 i 23 punktów procentowych.

Duży – znaczy bezpieczny

Co było ważne przy wyborze organizatora wyjazdu? Opinie znajomych – 45 procent (37 proc. rok temu), przekonanie o jego wiarygodności – 40 procent (46 proc. rok temu) i dobre doświadczenia z wcześniejszych wyjazdów z tym biurem – 37 procent (36 proc.), a także atrakcyjna cena wycieczki – 36 procent (43 proc.).

– Ta ostatnia informacja powinna cieszyć biura podróży, bo wskazuje, że cena nie jest już tak ważna, jak inne czynniki, choćby zaufanie do touroperatora – wskazywał prezes Mondiala.

Jednocześnie Polacy pytani, jak wybierają biuro podróży, żeby nie stracić pieniędzy w wyniku jego bankructwa, wskazywali, że kierują się tym, czy biuro jest duże (w domyśle – ma silną markę i pozycję na rynku) – tak odpowiedział co trzeci pytany. W drugiej kolejności (29 proc.), wybierają biuro, z którego usług już korzystali, a na trzecim miejscu (11 proc.) stawiali „lokalne, ale znane biura”. Ciekawe, że w ocenie wiarygodności touroperatora nie kierują się zupełnie rekomendacją znajomych lub rodziny (1 proc.).

*Celem badania było poznanie preferencji i zwyczajów wakacyjnych. Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Mondial Assistance przez Ipsos Polska od 4 do 21 maja 2017 roku, czyli w terminie zbliżonym do realizacji z poprzednich lat. Maj został wybrany jako czas realizacji badania, bo wtedy, według Ipsosu, „większość Polaków nie tylko planuje wyjazdy wakacyjne, ale też podejmuje niezbędne formalności związane z tymi wyjazdami”.

Badanie zostało przeprowadzone za pomocą wywiadów ilościowych techniką CATI (wspomagany komputerowo wywiad telefoniczny) na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej ze względu na płeć, wiek i wielkość miejscowości. Wielkość próby badawczej (N) to 2000.

Takie informacje przynosi coroczne badanie opinii publicznej przeprowadzone przez Ipsos na zlecenie firmy ubezpieczeniowej Mondial Assistance. Według badania, wyjazd na wakacje planuje 16,5 miliona Polaków. To 52 procent dorosłych obywateli. 13,8 miliona, czyli 44 procent nie ma takich planów lub już gdzieś wyjeżdżało (badanie przeprowadzono w maju*).

– W tegorocznym sezonie urlopowym nie wie dokąd pojedzie i nie wie w jakim terminie 3,4 miliona Polaków, to 1,3 miliona więcej niż w 2016 roku – zwracał uwagę podczas prezentacji wyników badania prezes Mondial Assistance Tomasz Frączek. – Spośród osób, które nie planują letniego wyjazdu wakacyjnego nie wie dokąd pojedzie 19 procent, czyli o 6 punktów procentowych więcej ludzi niż w 2016 roku, a nigdzie nie pojedzie 70 procent, czyli o 9 punktów procentowych mniej – dodawał.

Pozostało 90% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Nowa dyrektor w zespole Exim tours. Pokieruje sprzedażą i marketingiem
Biura Podróży
W Rembertowie stanął pierwszy salon Urlop.pl. "To nie jest nasze ostatnie słowo"
Biura Podróży
Grecos: To był udany sezon. Urośliśmy o jedną piątą
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biura Podróży
Polska spółka TUI rozwija biznes turystyczny w Czechach. „Podwoimy liczbę klientów”