Pozwoliło to dojść do wniosku, że w ciągu tygodnia średnia cena wzrosła o 78 złotych.
Zmiany cen wycieczek w ostatnim tygodniu obrazuje mapa.
To samo badanie, ale z porównaniem ceny sprzed roku doprowadziło do wniosku, że średnia cena 2018 roku była większa o 73 złote.
Nie dziwi to, bo w tym czasie podrożało o 22 procent paliwo lotnicze a złotówka osłabła o 0,5 procent. W rezultacie średni koszt wycieczek był większy o 95 – 105 złotych.
Spośród dwóch najważniejszych kierunków zimowych (nie licząc egzotyki jako całości) większą zwyżkę ceny rok do roku wykazały Wyspy Kanaryjskie – o 195 złotych, przy czym największy roczny wzrosty objął Gran Canarię i wyniósł 363 złote, a najmniejszy Fuerteventurę i wyniósł jedynie 14 złotych.
W Egipcie zwyżka średniej ceny rok do roku była nieco mniejsza i wyniosła 152 złote. Ale najwyraźniej podniosła się cena odpoczynku w Hurghadzie – o 258 złotych. Dużo mniej w Marsa Alam (108 złotych) i w Szarm el-Szejk (89 złotych).
Inne zmiany cen to Cypr – o 547 złotych, Maroko – 386 złotych, Riwiera Turecka – 267 złotych, Malta – o 179 złotych, Portugalia – o 114 złotych.
Liderów dwóch – Exim i TUI
Traveldata zbadała również, jak ruchy cen wycieczek zimowych rozkładały się między poszczególnych touroperatorów – wyjaśnia Betlej. Okazało się, że najbardziej cenę średnią opuściły Rainbow i Ecco Holiday – po około 55 złotych. Na podobnym poziomie pozostała oferta biura Neckermann Polska, a średnie ceny w ofertach innych biur wzrosły od 45 do 315 złotych.
W bezwzględnym poziomie cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w 12 zimowych kierunkach i w trzech kategoriach hoteli, pozycję lidera dzieliły biura Exim Tours i TUI Poland (po 11 ofert), przed Itaką (10) i Rainbow (9 ofert). W skali roku najbardziej poprawiło pozycję w tej kategorii biuro Rainbow, a najbardziej osłabiło biuro Sun & Fun.
Najwięcej niskich cen na hotele kategorii trzech i czterech gwiazdek miały Itaka i Rainbow. A w wypadku hoteli pięciogwiazdkowych przodowały TUI Poland i Exim Tours.
Najwięcej najtańszych wyjazdów do Egiptu proponował Coral Travel (7 ofert). Jeśli zaś chodzi o Wyspy Kanaryjskie to przodowały tu Rainbow (8) i Itaka (5) – opisuje Betlej.
„Należy zaznaczyć, że nieco zaskakująco wysoka pozycja biura TUI Poland w tym ujęciu wynika z tego, że ma ono albo jedyne, albo relatywnie korzystne oferty na tylko niektórych kierunkach (Riwiera Turecka, Lanzarote, Dżerba), co daje temu biuru aż 8 wskazań (na ogólnych 11), podczas gdy na pozostałych kierunkach jego oferta zimowa wypada słabiej niż przeciętna”.
Kiedy Ryanair w dół, Wizz Air odwrotnie
W tym tygodniu Betlej poświęca też nieco miejsca podsumowaniu badania cen biletów w tanich liniach lotniczych. Wyniki pokazuje na wykresach, gdzie grubsza linia oznacza średnie ceny przelotów w okresie zimowych ferii (m.in. w woj. mazowieckim) w sezonie obecnym, a cieńsza w poprzednim. Zielone pole między liniami oznacza spadek średnich cen rok do roku, a czerwone ich wzrost. Na wykresach zostały uwzględnione jedynie te rejsy (28 połączeń w Ryanairze i 11 w Wizz Airze), które występowały w obu tych sezonach jednocześnie.
Dla kierunków kanaryjskich od dwóch miesięcy widoczny jest stopniowy spadek cen, które stały się w tym okresie dość wyraźnie niższe od odpowiednich cen zeszłorocznych (kolor zielony). Na pozostałych kierunkach średnia cen przelotów spadała i cały czas pozostaje mniejsza od adekwatnej średniej z poprzedniego sezonu (kolor zielony).
W ostatnim tygodniu w największym stopniu obniżyły się ceny przelotów rok do roku na kierunkach portugalskich – średnio o 149 złotych, w niewiele mniejszym stopniu zniżkowały ceny na kierunkach hiszpańskich – o 122 złote, a stosunkowo niewiele spadły w wypadku Włoch (Sardynia) i Grecji (Ateny) – o 66 i 63 złote – pisze autor analizy.
W tym sezonie zimowym w rozkładzie tanich linii pozostał już tylko jeden rejs tygodniowo z Katowic na Teneryfę (w ubiegłym sezonie zimowym były dwa na Teneryfę i jeden na Lanzarote). Być może jest to zasadniczy powód silnego wzrostu cen przelotów na tę wyspę, który można obserwować w ostatnich miesiącach (kolor czerwony) – zastanawia się Betlej.
W wypadku pozostałych kierunków wykres również pokazuje wzrost średniej, ale w dużo mniejszej skali niż na Teneryfę. Tym niemniej ceny mają przewagę nad zeszłorocznymi, co jest uwidocznione w rozrastającym się czerwonym polu.
W Wizz Airze bardzo istotnie podniosły się średnie ceny rok do roku rejsów na kierunkach hiszpańskich – średnio o 766 złotych, co ma bezpośredni związek z bardzo dużym rocznym wzrostem cen przelotów na Teneryfę.
Znacznie bardziej umiarkowana była średnia zwyżka ceny do Włoch – o 159 złotych. Z zestawienia zniknęła natomiast Portugalia, z której tej zimy Wizz Air zrezygnował (połączenia do Lizbony i Porto z Warszawy i z Katowic).
Zmiany cen i ich porównań rok do roku mogą w najbliższych sezonach zimowym i letnim przebiegać nieco inaczej niż dotąd, albowiem tani przewoźnicy wyraźnie wyhamowują tempo ekspansji na naszym rynku na kierunkach turystycznych. Najistotniejszą zmianą w sezonie zimowym jest zmniejszenie liczby rejsów na Wyspy Kanaryjskie z 12 tygodniowo rok temu do 8 (około jedna trzecia) przez zupełną rezygnację z rejsów na Lanzarote.