Na mniej masowych kierunkach największe przeceny średnich cen wycieczek rok do roku, podobnie jak o tej porze w ubiegłym sezonie, Traveldata odnotowała na Cyprze – o 514 złotych i w Portugalii – o 372 złote. Umiarkowana podwyżka objęła podróże do Turcji na wybrzeże Morza Śródziemnego – średnio o 44 złote. Drożej natomiast kosztowały wyjazdy z biurami na Maltę, o 27 złotych, i do Maroka – o 114 złotych.
„Początek listopada jest już dla sezonu zimowego okresem (sprzedaż trwa z reguły od miesięcy wiosennych), w którym kierunki i wielkości zmian cen wycieczek (…) są już ukształtowane w miarę obiektywnie. Wynikają one w dużej mierze z relacji popytu i sprzedaży, ale też z innych czynników, jak np. zmiany cen hoteli, czy kursy walut w krajach docelowych” wyjaśnia autor, by zrobić wprowadzenie do kolejnego wykresu na którym przedstawia zmiany cen rok do roku wyjazdów do najważniejszych miejsc zimą w ostatnich pięciu latach (2018-2014). Z tym że odnośnie do Egiptu i Wysp Kanaryjskich są tam też roczne zmiany cen na najpopularniejszych dla nich kierunkach, czyli w Hurghadzie i na Teneryfie.
Na wykresie widać duże wahania cen wypoczynku w Egipcie, wynikające (obok zmian zależnych od podaży i popytu) ze zmian cen wewnętrznych w tym kraju – najpierw wyjątkowo duża dewaluacja miejscowej waluty, a później wzrost cen spowodowany wysoką inflacją. Ceny na Wyspach Kanaryjskich rosły bardziej systematycznie, na co istotny wpływ miały ceny pokojów hotelowych, choć na Teneryfie w ostatnich latach ceny były stabilniejsze z powodu znacznej liczby lotów tanich linii lotniczych na tę wyspę – wyjaśnia Betlej.
TUI – najwięcej niskich cen
W trzecim zestawieniu zimowym wśród dużych i średnich organizatorów największe, ale i tak stosunkowo niewielkie zniżki średnich cen w porównaniu z ubiegłym sezonem, odnotowano w ofertach biur Best Reisen, Coral Travel i Neckermann Podróże – odpowiednio o 40, 35 i 30 złotych, a zupełnie kosmetyczną w biurze Itaka – o złotówkę. Średnie ceny w ofertach innych biur wzrosły natomiast od 3 do 253 złotych.
W bezwzględnym poziomie bieżących cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w 12 zimowych kierunkach i w trzech kategoriach hoteli, najniższe ceny w minionym tygodniu miał TUI Poland (17 ofert) przed Itaką (13 ofert), Coralem Travel i Eximem Tours (po 10 ofert). W skali roku najbardziej poprawiły pozycję w tej kategorii TUI Poland, Itaka i Coral Travel.
Najwięcej najtańszych wyjazdów do hoteli trzy- i czterogwiazdkowych miały Itaka i TUI, a do hoteli pięciogwiazdkowych – TUI.
Zdecydowanie najwięcej atrakcyjnych cenowo ofert na kierunkach egipskich proponowało biur Coral Travel (8 ofert) przed Sun & Fun (3 oferty). W wypadku podróży na Wyspy Kanaryjskie przodowały w niskich cenach Itaka (8 ofert) i Rainbow (6 ofert).
Warto zaznaczyć – pisze Betlej – że nieco zaskakująco wysoka pozycja biura TUI Poland w tym ujęciu wynika z tego, że ma ono albo jedyne, albo relatywnie korzystne, oferty tylko w odniesieniu do niektórych kierunków (Riwiera Turecka, Lanzarote, Dżerba, Portugalia), co daje mu aż 11 wskazań na ogólnych 17, podczas gdy na reszcie kierunków jego oferta zimowa wypada słabiej niż przeciętna (np. Egipt, większość Wysp Kanaryjskich)
Wyspy Kanaryjskie drożeją w tanich liniach
Traveldata przeanalizowała również ceny biletów tanich linii lotniczych. Na wykresach, jakie przygotowała, grubsza linia oznacza średnią cenę przelotów w okresie ferii zimowych (m.in. w woj. mazowieckim) a cieńsza w poprzednim. Zielone pole między liniami oznacza spadek średnich cen rok do roku, a czerwone ich wzrost. Na wykresach zostały uwzględnione jedynie te rejsy (26 połączeń w Ryanairze i 10 w Wizz Airze, które występowały w obu tych sezonach jednocześnie.
Dla Wysp Kanaryjskich w okresie sierpień-wrzesień widoczny był stopniowy spadek cen, przy czym stały się one wyraźnie niższe od cen sprzed roku (kolor zielony). W październiku zamienił się on w mocne odbicie kontynuowane również w obecnym zestawieniu. Ceny zaczęły się kształtować wyraźnie powyżej poziomu sprzed roku, co prezentowane jest na wykresie jako pole czerwone. Sytuacja taka może wynikać m.in. z ograniczenia liczby rejsów w Ryanair z 11 w poprzednim sezonie do 9 w obecnym, jak również z możliwych rezerwacji bloków miejsc na niektórych połączeniach – opisuje autor.
W wypadku pozostałych kierunków wzrost cen przelotów jest widoczny nadal, tyle że bardzo łagodny, a średnie ceny cały czas pozostają nieco mniejsze od średniej z poprzedniego sezonu (kolor zielony).
Wobec ostatniego zestawienia w największym stopniu obniżyły się ceny przelotów rok do roku na Sardynię – o 41 złotych. W niewielkim stopniu spadły ceny do Portugalii i Aten – średnio o 14 i 8 złotych, a rosły ceny do Hiszpanii – o 137 złotych.
W tym sezonie zimowym w rozkładzie Wizz Aira pozostał już tylko jeden rejs tygodniowo z Katowic na Teneryfę (w ubiegłym sezonie zimowym były trzy – dwa na Teneryfę i jeden na Lanzarote). Jest to zapewne jeden z powodów silnego wzrostu cen przelotów na tę wyspę, a kolejnym z dużym prawdopodobieństwem jest rezerwowanie dużego bloku miejsc, na co wskazuje „dość charakterystyczny przebieg reakcji formuł ustalających ceny, jaki można było zaobserwować już w sezonach poprzednich”.
W wypadku pozostałych kierunków wykres pokazuje coraz szybsze spadanie cen biletów, które mimo to nadal pozostają jeszcze ponad poziomem zeszłorocznym, co znajduje odzwierciedlenie w kolorze czerwonym.
W Wizz Airze bardzo istotnie podniosła się średnia cena rok do roku rejsów do Hiszpanii – o 1103 złote, co ma bezpośredni związek z bardzo dużym rocznym wzrostem cen przelotów na Teneryfę. Znacznie mniejsza była średnia zwyżka do Włoch – o 103 złote. Z zestawienia zniknęła natomiast Portugalia, z latania do której w sezonie zimowym Wizz Air zrezygnował (połączenia do Lizbony i Porto z Warszawy i z Katowic).
Znaczny wzrost cen przelotów na Wyspy Kanaryjskie obserwowany przed dwoma tygodniami mógł pośrednio wpłynąć na wyraźny wzrost cen wycieczek na tych kierunkach, który odnotowano w tym zestawieniu, czyli z około 2-tygodniowym opóźnieniem.