W minionym tygodniu średnia cena wycieczek z wylotami w okresie między 28 stycznia a 3 lutego wzrosła o 38 złotych licząc tydzień do tygodnia (w poprzednim zestawieniu spadła o 4 złote, a we wcześniejszych rosła o 79, 54 i 78 złotych) – opisuje wynika badania cen w biurach podrózy autor opracowania. Największe zwyżki średnich cen wycieczek odnotowano w wypadku Fuerteventury i Lanzarote – o 278 i 180 złotych, a także Maroka – o 55 złotych. Największe spadki średnich cen wycieczek w ostatnim tygodniu miały z kolei miejsce na Gran Canarii, w Hurghadzie i na Synaju – o 92, 81 i 39 złotych.
Znaczny wzrost średnich cen wycieczek na Fuerteventurę i Lanzarote oraz ich istotny spadek w wypadku Gran Canarii ma bezpośredni związek ze znacznymi i częstymi zmianami cen w TUI Poland. Są one stosowane od pewnego czasu i można przypuszczać, że stają się kolejnym czynnikiem nakierowanym na uzyskiwanie przez to biuro przewagi nad pozostałymi organizatorami.
Zmiany średnich cen w ostatnim tygodniu obrazuje mapa, a ich przebieg w tym sezonie przedstawiony jest na wykresie.
Badanie średniej ceny imprez wobec cen sprzed roku dla wylotów w okresie pierwszego tygodnia ferii zimowych dla województwa mazowieckiego (28 stycznia – 3 lutego 2019 roku i 15-21 stycznia 2018 roku) zebranych w tym samych okresach listopada pokazuje, że tegoroczna średnia cena była mniejsza o 19 złotych (w poprzednich zestawieniach była większa o 6, 22, 13 i 73 złote) – pisze Betlej i przypomina, że w porównaniu z poprzednim rokiem cena paliwa lotniczego była teraz o 8,4 procent większa, a kurs złotego do amerykańskiego dolara osłabł rok do roku o ponad 3 procent. Oznacza to większe koszty po stronie organizatorów wyjazdów o 85 – 95 złotych na turystę.
TUI o włos przed Itaką
W piątym zestawieniu zimowym największe, ale i tak stosunkowo niewielkie zniżki średnich cen w porównaniu z ubiegłym sezonem, Traveldata odnotowała w ofertach biur Coral Travel i Ecco Holiday – o około 150 i 125 złotych. W niewielkim stopniu tańsze były też średnie ceny w ofertach biur Exim Tours, Itaka i Best Reisen – o około 40, 20 i 10 złotych. W pozostałych biurach średnie ceny rok do roku wzrosły w granicach od 14 do 305 złotych.
W bezwzględnym poziomie cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w wypadku 12 zimowych kierunków i w trzech kategoriach hoteli, pozycję lidera utrzymało o włos biuro TUI Poland (14 ofert, a przed rokiem 10, zaś przed dwoma laty 4) przed Itaką (13 ofert, przed rokiem 9, a przed dwoma laty 14 ofert) i Exim Tours (13 ofert, w latach poprzednich 10 i 3 oferty). Wobec ostatniego roku najbardziej poprawiły pozycję w tej kategorii Itaka, TUI Poland i Coral Travel.
Najwięcej najniższych cen na wyjazdy do hoteli trzy- i czterogwiazdkowych miała Itaka, a na wyjazdy do hoteli pięciogwiazdkowych – TUI Poland.
Warto zaznaczyć – pisze Betlej – że nieco zaskakująco wysoka pozycja TUI Poland akurat w tym ujęciu wynika z tego, że ma ono albo jedyne, albo relatywnie bardzo korzystne oferty na tylko niektórych kierunkach (Riwiera Turecka, Lanzarote, Dżerba, Portugalia i Maroko), co daje mu aż 13 wskazań na ogólną liczbę 14 (sic!), podczas gdy w wypadku reszty kierunków jego oferta zimowa wypada znacznie słabiej (np. kierunki egipskie, większość kierunków kanaryjskich).
Kanary potaniały w tanich liniach
Na koniec autor przechodzi do omówienia cen biletów na rejsy tanich linii lotniczych. Jak pisze, w okresie sierpień – wrzesień widoczny był stopniowy spadek cen, przy czym stały się one wyraźnie mniejsze od cen sprzed roku (kolor zielony). W październiku odnotowano mocne odbicie, a ceny zaczęły się kształtować powyżej poziomu sprzed roku, co reprezentowane jest na wykresie przez pole czerwone. W listopadzie nastąpiło silne odwrócenie trendu, a obecne ceny znalazły się wyraźnie poniżej cen ubiegłorocznych (ponownie pole zielone). Sytuacji takiej może sprzyjać ograniczenie liczby rejsów w Ryanair z 11 w poprzednim sezonie do 9 w obecnym.
Na pozostałych kierunkach kontynuowany jest umiarkowany wzrost cen przelotów, ale średnie ceny są niższe od adekwatnej średniej z poprzedniego sezonu (kolor zielony), gdyż dynamika ich wzrostu w ubiegłym sezonie była wyższa.
Wobec ostatniego zestawienia w największym stopniu spadły rok do roku ceny przelotów na Sardynię – o 119 złotych. W mniejszym stopniu zniżkowały ceny biletów do Portugalii – średnio o 72 złote, a praktycznie bez zmian pozostały ceny lotów do Ateny – opisuje autor.
W tym sezonie zimowym w rozkładzie Wizz Aira pozostał już tylko jeden rejs tygodniowo z Katowic na Teneryfę (w ubiegłym sezonie zimowym były ich trzy – dwa na Teneryfę i jeden na Lanzarote). Jest to zapewne jeden z powodów silnego wzrostu cen przelotów na tę wyspę i ich pozostawania na wyjątkowo wysokim poziomie. Kolejnym może być rezerwacja istotnych bloków miejsc, na co wskazuje dość charakterystyczny przebieg reakcji formuł ustalających ceny, taki jaki można było obserwować już w sezonach poprzednich – wywodzi Betlej.
Dla pozostałych kierunków wykres pokazuje coraz szybszą kontynuację spadków średnich cen przelotów, które zrównały się obecnie z poziomem średnich cen zeszłorocznych.
W Wizz Airze bardzo istotnie podniosły się średnie ceny rok do roku rejsów do Hiszpanii – średnio o 1101 złote, co ma bezpośredni związek z bardzo dużym rocznym wzrostem cen przelotów na Teneryfę. Dość istotnie spadły natomiast średnie ceny biletów do Włoch – o 155 złotych. Z zestawienia zniknęła natomiast Portugalia, z której w tym sezonie zimowym przewoźnik zrezygnował (połączenia do Lizbony i Porto z Warszawy i z Katowic).
Znaczny wzrost cen przelotów na Wyspy Kanaryjskie obserwowany przed dwoma tygodniami mógł pośrednio wpłynąć na wyraźny wzrost cen wycieczek na tych kierunkach, który odnotowano w tym zestawieniu, czyli z około 2-tygodniowym opóźnieniem – wyjaśnia ekspert.
Ceny biletów na sezon zimowy i letni mogą być inne niż dotąd, albowiem tani przewoźnicy wyraźnie wyhamowują tempo ekspansji na naszym rynku w zakresie rejsów na kierunkach turystycznych. W sezonie zimowym najistotniejszą zmianą jest zmniejszenie liczby połączeń na Wyspy Kanaryjskie z 14 tygodniowo w sezonie 2017/18, do jedynie 10 w sezonie obecnym – czytamy.