Deutscher ReiseVerband (DRV) przeprowadził ekspresową ankietę wśród swoich członków na temat ekonomicznych skutków rozprzestrzeniania się koronawirusa. Z wypowiedzi prawie 700 firm (agenci i touroperatorzy) wynika, że obroty spadły do 75 procent, a 15 procent pytanych wskazuje, że zmniejszyły się nawet o więcej niż 75 procent. Taka sytuacja utrzymuje się od połowy lutego. Ponad 50 procent ankietowanych przewiduje, że problemy finansowe zakończą się najwcześniej w drugiej połowie roku.
Jednocześnie do agentów stacjonarnych przychodzi coraz więcej klientów, którzy pytają o niebezpieczeństwo związane z podróżowaniem. Z kolei biura obsługujące firmy muszą nie tylko doradzać, ale też zajmować się kasowaniem rezerwacji. Większość zamówionych wyjazdów firmowych została odwołana. W trudnej sytuacji znaleźli się też armatorzy statków wycieczkowych. Ostrzeżenia przed wyjazdami i kolejne ograniczenia w portach sprawiają, że organizatorzy stają przed wieloma dodatkowymi problemami organizacyjnymi.
– Kryzys zagraża utrzymaniu miejsc pracy i może doprowadzić do utraty płynności finansowej przedsiębiorców – mówi prezes DRV Norbert Fiebig. Stan branży pogorszy się jeszcze bardziej, jeśli sytuacja utrzyma się w okresie świąt wielkanocnych. DRV przygotował pakiet propozycji, które wesprą sektor w tych trudnych czasach. Fiebig przedstawił je pełnomocnikowi rządu do spraw turystyki Thomasowi Bareissowi.
CZYTAJ TEŻ: Koronawirus – Bruksela rozważa pomoc dla gospodarki
Katalog obejmuje dziewięć punktów: