TUI: Sprzedaż wakacji zgodna z prognozą. W planach ekspansja w Azji i Ameryce

Przychody o 9 procent w górę, zysk operacyjny o 37 procent, liczba klientów w Wielkiej Brytanii o 5 procent, a w Niemczech o 10 procent – Grupa TUI pochwaliła się wynikami za trzeci kwartał rozliczeniowy. Turyści dopisują, a co najważniejsze, głębiej sięgają do kieszeni.

Publikacja: 14.08.2024 14:36

TUI: Sprzedaż wakacji zgodna z prognozą. W planach ekspansja w Azji i Ameryce

Foto: Bloomberg

Rok rozliczeniowy w TUI rozpoczął się 1 października 2023 roku i zakończy 30 września 2024 roku. Bieżące wyniki dają zarządowi podstawy do podtrzymania prognozy, zgodnie z którą w całym roku przychody mają się zwiększyć o co najmniej 10 procent, a podstawowy zysk operacyjny (EBIT) o minimum 25 procent.

Czytaj więcej

TUI rusza na podbój świata. "Chcemy być firmą globalną, na celowniku nowe kraje"

W raportowanym okresie przychody wzrosły o 9 procent, do 5,8 miliarda euro, a podstawowy zysk operacyjny o 37 procent do 232 milionów euro. Zmiany na plus dotyczyły wszystkich segmentów działalności – w tym określanym jako holiday experiences, który obejmuje hotele, rejsy wycieczkowe i sprzedaż pod marką TUI Musement atrakcji w odwiedzanych miejscach, EBIT zwiększył się o 52 miliony euro, do 242 milionów.

Segment, do którego należą touroperatorzy i linie lotnicze, również wykazał trend wzrostowy – tu zysk operacyjny poprawił się o 10 milionów, do 16 milionów euro. W okresie sprawozdawczym na wakacje z TUI wybrało się 5,8 miliona gości, czyli o 4 procent więcej niż w roku poprzednim. Na sam sezon letni liczba rezerwacji zwiększyła się o 6 procent, a średnia cena wzrosła o 3 procent. Do złożenia raportu (14 sierpnia) touroperator sprzedał 88 procent przygotowanych na ten sezon miejsc. Dobrze idzie też sprzedaż wyjazdów na zimę 2024/25 – relacjonuje Grupa.

TUI: Najlepiej rośnie wykorzystanie hoteli

Dokładniejsza analiza pokazuje, że w części hotels & resorts bazowy EBIT wyniósł 131 milionów euro, co odpowiada wzrostowi o 16 procent rok do roku. Liczba noclegów była o 2 procent wyższa niż w roku poprzednim (11,2 miliona), podczas gdy obłożenie hoteli wyniosło 80 procent, co stanowiło wzrost o 1 punkt procentowy w porównaniu z rokiem poprzednim. Średnia stawka za dzień zwiększyła się o 7 procent, porównując rok do roku, do 85 euro.

Segment rejsów odnotował podstawowy EBIT na poziomie 91 milionów euro (rok poprzedni: 64 miliony euro). Było to spowodowane wyższym obłożeniem (98 procent, +3 punkty procentowe) i wyższymi stawkami, co podkreśla silny popyt na rejsy. Średnie ceny wzrosły o 7 procent do 235 euro w porównaniu z trzecim kwartałem roku obrotowego 2023.

Czytaj więcej

Ponad 3 tysiące euro miesięcznie dla agenta turystycznego. Gdzie? W Niemczech

TUI Musement zwiększył podstawowy zysk operacyjny przed opodatkowaniem (EBIT) do 19 milionów euro (rok poprzedni: 13 milionów euro). Liczba obsłużonych przejazdów na lotniska (transfery) wzrosła o 7 procent do 8,7 miliona, a łącznie sprzedano 2,8 miliona wycieczek fakultatywnych i biletów do atrakcji turystycznych. Odpowiada to wzrostowi o 2 procent w porównaniu z rokiem poprzednim (trzeci kwartał 2023: 2,7 miliona) – informuje spółka.

TUI: biura podróży nie wszędzie radzą sobie tak samo

W segmencie touroperatorskim w regionie centralnym (Niemcy, Austria, Szwajcaria, Polska) kwartał zamknął się z dodatnim podstawowym EBIT-em w wysokości 21 milionów euro. Region północny (Wielka Brytania, Irlandia i kraje nordyckie ze Szwecją, Norwegią, Finlandią i Danią) również odnotował wzrost. Podstawowy EBIT wyniósł tu 14 milionów euro (rok poprzedni: -1 milion euro). Region zachodni (Holandia, Francja i Belgia) miał stratę w wysokości 19 milionów euro. TUI tłumaczy, że wynik ten związany jest z inwestowaniem w technologię, ale też trudnościami w segmencie lotów do dalekich krajów.

TUI poinformował również, że jego zadłużenie netto spadło do 2,1 miliarda euro. Koncern zakończył też proces refinansowania – udało się wykupić 80 procent istniejących obligacji zamiennych, co pozwoliło obniżyć koszty obsługi kapitału o około 18 milionów euro. Jest to ostatni krok w zakończeniu linii kredytowej z rządowego Funduszu Odbudowy.

- Mimo niełatwej sytuacji na rynku ósmy raz z rzędu odnotowujemy dwucyfrowy wzrost bazowego EBIT – mówi cytowany w komunikacie Sebastian Ebel, prezes Grupy TUI. – Pokazuje to siłę i rentowność naszego modelu biznesowego – dodaje.

Czytaj więcej

Niemcy wydadzą na podróże 80 miliardów euro. Dobrze im się powodzi

– Nasi touroperatorzy i agenci turystyczni zapewniają nam dostęp do 19 milionów klientów (liczba obsłużonych klientów w 2023 roku – red.). Rozszerzając portfolio produktów, zwiększamy bazę klientów i zamierzamy otwierać nowe rynki w Azji i Ameryce – zapowiada prezes, tłumacząc, że dzięki poszerzeniu geograficznemu działalności, firma będzie mniej zależna od okresów wakacyjnych w Europie. Ważnym elementem rozwoju będzie także poszerzanie oferty i cyfryzacja.

Rok rozliczeniowy w TUI rozpoczął się 1 października 2023 roku i zakończy 30 września 2024 roku. Bieżące wyniki dają zarządowi podstawy do podtrzymania prognozy, zgodnie z którą w całym roku przychody mają się zwiększyć o co najmniej 10 procent, a podstawowy zysk operacyjny (EBIT) o minimum 25 procent.

W raportowanym okresie przychody wzrosły o 9 procent, do 5,8 miliarda euro, a podstawowy zysk operacyjny o 37 procent do 232 milionów euro. Zmiany na plus dotyczyły wszystkich segmentów działalności – w tym określanym jako holiday experiences, który obejmuje hotele, rejsy wycieczkowe i sprzedaż pod marką TUI Musement atrakcji w odwiedzanych miejscach, EBIT zwiększył się o 52 miliony euro, do 242 milionów.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Grupa Anex Tour rozbudowuje swoje sieci hotelowe. Przywróci dawną markę
Biura Podróży
Początek roku nie rozpieszcza klientów biur podróży. Wakacje coraz droższe
Biura Podróży
Zmiana we władzach TOO. W tle oskarżenia o brak przejrzystości działania zarządu
Biura Podróży
Niemcy szykują się już na wakacje. Wydadzą 85 miliardów euro