Europejskie hotele ruszyły z akcją przeciw Booking.com. Domagają się milionów euro

Stowarzyszenia hotelarzy z całej Europy przygotowują się do złożenia pozwu zbiorowego przeciwko Booking.com. Wspólnie będą domagać się milionowych odszkodowań za wieloletnie ograniczanie przez giganta konkurencji.

Publikacja: 04.06.2025 06:00

Europejskie hotele ruszyły z akcją przeciw Booking.com. Domagają się milionów euro

Foto: Bloomberg

Ponad 25 krajowych organizacji hotelarskich łączy siły, żeby bronić się przed dominującą pozycją na rynku platformy rezerwacyjnej Booking.com - pisze portal branży turystycznej Reise vor-9. Proces koordynuje Fundacja Hotel Claims Alliance przy wsparciu europejskiej organizacji branżowej Hotrec.

Czytaj więcej

Booking znowu nadużył pozycji. Zapłaci ponad 400 milionów euro kary

Organizacje domagają się odszkodowania za stosowanie przez portal „zasad parytetowych”, co oznaczało w praktyce, że hotele nie mogły oferować bezpośrednio lub w innych kanałach dystrybucji cen na swoje usługi niższych niż oferowane za pośrednictwem platformy Booking.com.

Booking.com ścigany za niekorzystne warunki umów z hotelami

Już w 2015 roku niemiecki urząd ds. konkurencji (Bundeskartellamt) zwrócił uwagę na te praktyki i stwierdził, że firma narusza prawo antymonopolowe i ogranicza konkurencję ze szkodą dla branży hotelarskiej. Mimo to nie doszło do porozumienia w sprawie odszkodowań. Zamiast tego amerykański gigant próbował uprzedzić roszczenia niemieckich hotelarzy poprzez tzw. negatywny pozew ustalający, jaki złożył w sądzie w Amsterdamie – co doprowadziło do setek postępowań sądowych.

Przełom nastąpił 19 września 2024 r., gdy Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-264/23 potwierdził stanowisko niemieckiego urzędu antymonopolowego, uznając, że klauzule parytetowe stosowane przez Booking.com są sprzeczne z prawem konkurencji Wspólnoty. Wyrok ten stanowi teraz podstawę europejskiego pozwu zbiorowego, który umożliwia hotelom dochodzenie roszczeń odszkodowawczych.

Pozew będzie złożony w Holandii (tam się mieści siedziba Bookinga), co ma zapewnić jednolitą i efektywną procedurę. Wszystkie hotele występujące jako strona poszkodowana położone są w Europie, poza tymi, które już uczestniczą w podobnych inicjatywach na poziomie poszczególnych krajów. Nowe podmioty mogą rejestrować się online do 31 lipca 2025 roku na stronie www.mybookingclaim.com.

Praktycznie może przyłączyć się do pozwu każdy hotel działający w Europie. Kluczowe pytanie na stronie brzmi: „Czy pana/pani hotel przyjmował gości za pośrednictwem Booking.com w latach 2004–2024? Jeśli tak, prawdopodobnie poniósł szkody z tytułu zawyżonych prowizji i może przysługiwać mu odszkodowanie”.

Według organizacji branżowych, skutki stosowania klauzul parytetowych były dla hoteli znaczące. Jak podaje Hotrec, hotele były zmuszane do płacenia zawyżonych prowizji, ich swoboda biznesowa była ograniczana, a relacje z klientami – utrudniane. Szczególnie mocno ucierpiały małe, niezależne obiekty, które miały najmniejsze możliwości negocjacyjne.

Czytaj więcej

Rewolucyjna decyzja Bookinga - rezygnuje z klauzuli najniższej ceny

Sprawa prowadzona jest przez zespół doświadczonych prawników specjalizujących się w prawie konkurencji, procesach sądowych oraz ekonomii – tych samych, którzy doprowadzili do zwycięskiego wyroku TSUE we wrześniu 2024 roku.

Booking.com: Hotelarze źle interpretują wyrok sądu

Dla Booking.com opór całej europejskiej branży hotelarskiej to potężny cios wizerunkowy. Otwarte wezwanie do hotelarzy, by masowo przyłączali się do pozwu, spycha platformę rezerwacyjną do defensywy. W wypowiedzi dla portalu Hotel vor9 Booking.com twierdzi, że „nie posiada informacji o europejskich krokach prawnych ze strony hoteli”, a także zarzuca Hotrec „fałszywe i wprowadzające w błąd interpretacje” wyroku TSUE.

Zdaniem Booking.com wyrok Trybunału dotyczy jedynie kwestii prawnych poruszonych przez sąd w Amsterdamie w kontekście sporu z grupą niemieckich hoteli, a dotyczącego klauzul parytetowych stosowanych w Niemczech w latach 2006–2016. Platforma podkreśla: „Trybunał nie stwierdził, że niemieckie klauzule parytetowe Booking.com były sprzeczne z konkurencją, ani że miały wpływ na rynek. Teraz to sąd w Amsterdamie będzie musiał rozstrzygnąć legalność tych klauzul w kontekście niemieckim”.

Ponad 25 krajowych organizacji hotelarskich łączy siły, żeby bronić się przed dominującą pozycją na rynku platformy rezerwacyjnej Booking.com - pisze portal branży turystycznej Reise vor-9. Proces koordynuje Fundacja Hotel Claims Alliance przy wsparciu europejskiej organizacji branżowej Hotrec.

Organizacje domagają się odszkodowania za stosowanie przez portal „zasad parytetowych”, co oznaczało w praktyce, że hotele nie mogły oferować bezpośrednio lub w innych kanałach dystrybucji cen na swoje usługi niższych niż oferowane za pośrednictwem platformy Booking.com.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Hotele
Ultimatum pracowników hoteli na Wyspach Kanaryjskich - podwyżki albo strajk
Hotele
Nocleg w hotelu z Ikei? Sieć handlowa otworzyła właśnie pierwszy obiekt w Hiszpanii
Hotele
Weekend w domu wakacyjnym za 2 złote. Platforma z noclegami ogłasza akcję dla rodzin
Hotele
Hotelarze z Hiszpanii i Francji będą razem walczyć w sądzie z Bookingiem