Europejskie Stowarzyszenie Agentów Turystycznych i Biur Podróży (ECTAA) – organizacja zrzeszająca ponad 70 tysięcy firm turystycznych z Europy i spoza niej – ponawia swój apel o pilne wprowadzenie obowiązkowej ochrony na wypadek niewypłacalności linii lotniczych w Europie. ECTAA odnosi się do upadłości Air Belgium, do której doszło formalnie 30 kwietnia tego roku, ale już 18 września 2023 roku linia ogłosiła zaprzestanie realizacji regularnych połączeń pasażerskich i skoncentrowanie się na działalności cargo i leasingowaniu samolotów. Wkrótce potem rozpoczęła postępowanie naprawcze, ale nie była w stanie już się podźwignąć.
Czytaj więcej
Większość klientów linii lotniczych domaga się, by przewoźnicy lotniczy mieli obowiązek zapewnien...
Upadła linia lotnicza, tysiące klientów zostało bez pieniędzy
W wyniku tego bankructwa tysiące pasażerów najprawdopodobniej nie odzyskają środków za odwołane loty, a pozostałe roszczenia zostaną włączone do postępowania upadłościowego.
ECTAA podaje w swoim komunikacie, że linia zostawiła po sobie niemal 8 milionów euro niezrealizowanych roszczeń o zwrot kosztów biletów pasażerskich – z czego ponad 5 milionów euro dotyczyło biletów sprzedanych za pośrednictwem agentów turystycznych i touroperatorów.
Skala strat pokazuje kluczową rolę agentów turystycznych na rynku przewozów lotniczych, ale jednocześnie boleśnie uwidacznia ich podatność na skutki upadłości przewoźników. Gdy pośrednik sprzedaje bilet lotniczy w ramach imprezy turystycznej, a linia lotnicza ogłosi upadłość, organizator jest prawnie zobowiązany do zapewnienia klientowi biletu zastępczego – często bez jakiejkolwiek perspektywy odzyskania pierwotnych środków od niewypłacalnej linii. Oznacza to niesprawiedliwe obciążenie finansowe dla biur, które zmuszone są pokrywać straty wynikające z upadłości linii lotniczych. Warto przypomnieć, że 98 procent tych pierwszych to małe i bardzo małe firmy.