Andrzej Gut-Mostowy w rozmowie z serwisem Turystyka.rp.pl potwierdza, że jest kandydatem na wiceministra do spraw turystyki. – Moje nazwisko przewija się w negocjacjach – mówi. Jarosław Gowin jeszcze w kampanii wyborczej w liście do wyborców z Podhala, skąd do parlamentu kandydował Gut-Mostowy, deklarował, że „jeśli po wyborach rząd będzie tworzyć Zjednoczona Prawica, to kandydatem Porozumienia na wiceministra sportu i turystyki będzie Andrzej Gut-Mostowy”.
CZYTAJ TEŻ: Bańka: Cel to 20 milionów turystów w 2020 roku
W poprzedniej kadencji parlamentu i rządu sport i turystyka w całości były domeną Prawa i Sprawiedliwości (wcześniej stanowiskami dzieliły się PO i PSL, ta pierwsza nominowała ministra, ten drugi – wiceministra ds. turystyki). Ta partia nie miała jednak, mimo wielokrotnie powtarzanej przez ministra Witolda Bańkę deklaracji, że uważa turystykę za ważną dziedzinę gospodarki, jej wizji. Nie służyła też turystyce częsta wymiana ludzi za nią odpowiedzialnych – w ciągu ostatnich czterech lat turystykę przypisywano w resorcie czterem różnym politykom, nie licząc samego Bańki (Dorocie Dulińskiej, Dawidowi Laskowi, Dariuszowi Rogowskiemu, Annie Krupce). Departament turystyki miał w tym czasie trzy szefowe (Maria Napiórkowska, Joanna Jędrzejewska-Debortoli, Ewa Pawlak-Lewandowska). Oprócz dwojga z nich, żadna z tych osób nie miała przed objęciem stanowiska nic wspólnego z turystyką.
Teraz miałoby to się zmienić. Gut-Mostowy sam jest przedsiębiorcą turystycznym, właścicielem hotelu Sabała w Zakopanem, udziałowcem stacji narciarskiej Witów-Ski i działaczem społecznym angażującym się w sprawy regionu i branży turystycznej. Był jednym z założycieli Małopolskiej Organizacji Turystycznej. W Sejmie trzech kadencji zasiadał w komisjach zajmujących się między innymi turystyką, a w latach 2011 – 2015 przewodniczył podkomisji ds. turystyki.
W kampanii wyborczej Guta-Mostowego wspierał szef jego partii Jarosław Gowin. Fot. www.mostowy.pl