Po wakacyjnej przerwie Polska Organizacja Turystyczna wznowiła cykl spotkań pod wspólnym tytułem „Współpraca-Innowacje-Turystyka Zrównoważona", organizowanych w poszczególnych województwach wspólnie z ich regionalnymi organizacjami turystycznymi. Pierwsze dwie konferencje odbyły się jeszcze w czerwcu w Lubuskiem (Zielona Góra) i w Świętokrzyskiem (Nowa Słupia). We wrześniu przyszła kolej na Opolskie, które gościło 13 września uczestników prezentacji i debaty w pałacu w Mosznej.
Ta stylowa i niezwykle efektowna rezydencja jednych z największych w Europie przemysłowców, rodziny Tiele-Wincklerów, znajduje się na pierwszym miejscu atrakcji Opolszczyzny odwiedzanych przez turystów. Jak się okazuje, doceniają ją również goście z Czech.
Czytaj więcej
Polska turystyka zanotowała w minionym sezonie istotny wzrost przyjazdów z zagranicy i zbliżony do rekordowego ruch krajowy. Udany sezon miały też biura podróży wysyłające Polaków za granicę – ocenia wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy.
Czechów nakarmić i informować po czesku
Mówił o tym podczas konferencji Pavel Trojan, dyrektor zagranicznego ośrodka Polskiej Organizacji Turystycznej w Pradze, prowadzącego promocję polskiej turystyki w Czechach i na Słowacji. Według Czechów wymieniających się opiniami na Facebooku na Opolszczyźnie najciekawsze są po Mosznie zoo w Opolu, miasto Nysa, Jurapark w Krasiejowie i średniowieczny Paczków.
W ostatnich latach zainteresowanie Opolszczyzną, mierzone aktywnością w mediach społecznościowych, wzrosło dwudziestokrotnie. Trojan widzi więc duże szanse na przyciągnięcie gości zza południowej granicy. Magnesem będą wspomniane atrakcje, lokalne potrawy, które można odkryć podczas podróży szlakiem gastronomicznym Opolski Bifyj, i możliwość aktywnego spędzania czasu – na rowerach i w kajakach.