Egipt ustępuje – test PCR tak, ale można go też zrobić na miejscu

Egipski Urząd Lotnictwa Cywilnego ogłosił dzisiaj wszystkim liniom lotniczym latającym na lotniska w Hurghadzie, Szarm el-Szejk, Marsa Alam i w Tabie, że ich pasażerowie będą mogli przeprowadzić test PCR na obecność koronawirusa po przyjeździe.

Publikacja: 31.08.2020 01:20

Egipt ustępuje – test PCR tak, ale można go też zrobić na miejscu

Foto: Fot. Filip Frydrykiewicz

Od 1 września, jak zapowiedział premier Egiptu, wszyscy przybywający do tego kraju powinni mieć przy sobie potwierdzenie, że przeszli test PCR nie dawniej niż 72 godziny przed przylotem. Wynik testu powinien być negatywny. Wcześniej takie zasady obowiązywały wprawdzie w Egipcie, ale z ich działania wyjęte były kurorty nad Morzem Czerwonym i nad Morzem Śródziemnym.

CZYTAJ TEŻ: Egipt wycofa się z obowiązkowych testów dla turystów?

Objęcie także miejscowości turystycznych ograniczeniem w postaci konieczności wykazania się testem PCR uderzałoby w biznes turystyczny. Nic więc dziwnego, że po ogłoszeniu nowych zasad miejscowi przedstawiciele tego środowiska, zarówno hotelarze, jak i touroperatorzy, starali się nakłonić władze do zmiany stanowiska. Osobno wystąpiły też do władz Egiptu dwie potężne organizacje branżowe z Europy – Organizacja Związków Biur Podróży Unii Europejskiej ECTAA i niemiecki DRV. Prawdopodobnie to ich zabiegi przyniosły złagodzenie przepisu.

WIĘCEJ: ECTAA: Egipcie, wycofaj się z obowiązkowych testów

Komunikat egipskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego potwierdza niedużą może, ale znaczącą zmianę – pasażerowie, którzy nie będą mieli potwierdzenia testu PCR ze swojego kraju będą mogli taki test zrobić po przylocie, na lotniskach w wymienionych miejscowościach. Koszt badania to 30 dolarów amerykańskich. 

Na razie nie wiadomo, co miałoby się stać, jeśli test okaże się dodatni. Na jakich zasadach będą umieszczeni w kwarantannie lub w szpitalu obcokrajowcy. Na czyj koszt będą odizolowani lub leczeni.

-Choć nie znamy jeszcze jej szczegółów (w tej sprawie napisałem już do ministra turystyki Egiptu Kaleda al-Ananiego), to wiadomość pozytywna – komentuje prezes Polskiej Izby Turystyki i prezes ECTAA Paweł Niewiadomski. – Na pewno złagodzenie warunków wpuszczania turystów do Egiptu pozwoli organizować loty czarterowe do tego kraju, z czego, jak wiemy, w sezonie jesiennym i zimowym Polacy chętnie korzystają. Sama decyzja władz Egiptu będzie tematem rozmowy polskich touroperatorów z ministrem al-Ananim, którego we wtorek będziemy gościć w Warszawie – dodaje.

WARTO: Ponad 100 tysięcy turystów pojechało do Egiptu

Od 1 września, jak zapowiedział premier Egiptu, wszyscy przybywający do tego kraju powinni mieć przy sobie potwierdzenie, że przeszli test PCR nie dawniej niż 72 godziny przed przylotem. Wynik testu powinien być negatywny. Wcześniej takie zasady obowiązywały wprawdzie w Egipcie, ale z ich działania wyjęte były kurorty nad Morzem Czerwonym i nad Morzem Śródziemnym.

CZYTAJ TEŻ: Egipt wycofa się z obowiązkowych testów dla turystów?

Materiał Promocyjny
Boeing stawia na polskich inżynierów
Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku
Tendencje
La Palma znowu przyjmuje samoloty