Jak podało indonezyjskie Ministerstwa Turystyki epidemia koronawirusa w Chinach może przynieść potężne straty sektorowi turystycznemu Indonezji. Jeśli zrealizuje się najgorszy scenariusz, czyli całoroczne zakłócenie ruchu turystycznego spowodowane obawą przed epidemią w Chinach, gospodarka Indonezji może stracić 4 miliardy dolarów wpływów z turystyki.
CZYTAJ TEŻ: Świat płacze po chińskich turystach
– Mieliśmy w zeszłym roku 2 miliony gości z Chin ze średnimi wydatkami 1,4 tys dolarów na głowę. Jeśli do tego dodamy nasilający się trend odwoływania przyjazdów turystów z innych krajów, stracimy 4 miliardy dolarów – mówił na konferencji minister turystyki Wishnutama Kusubandio, cytowany przez agencję Reutera.
Wyjaśnił, że dokonał szacunków dla całego roku i wziął od uwagę, że jest dużo mniej niż zwykle rezerwacji na letnie wakacje. Izba Turystyki Bali poinformowała, że do końca stycznia turyści anulowali 10 tysięcy rezerwacji na tej popularnej wyspie.
Indonezyjski rząd walczy z tym negatywnym dla turystyki trendem, zachęcając linie lotnicze do udzielania zniżek na przeloty do popularnych resortów z krajów innych niż Chiny.