Europejska turystyka ma się dobrze

O 5,3 procent wzrosła w pierwszych 10 miesiącach zeszłego roku liczba przyjazdów turystów zagranicznych do Polski, wynika z opracowania Europejskiej Komisji ds. Turystyki.

Publikacja: 23.02.2020 16:39

Europejska turystyka ma się dobrze

Foto: Szlok wodny Wielka Pętla Wielkopolska. Fot. materiały promocyjne.

W 2019 roku ruch turystyczny w Europie urósł o 4 procent, czyli o 2 procent mniej niż w 2018 roku. Powodem spowolnienia były, zdaniem Europejskiej Komisji ds. Turystyki (ETC) napięcia polityczne i handlowe, zakaz przyjazdów dla chińskich grup spowodowany zachorowaniami wywołanymi koronawirusem (koronawirus pojawił się w grudniu) i słabsza koniunktura gospodarcza.

CZYTAJ TEŻ: Polska: dużo więcej Koreańczyków i Ukraińców, mniej Turków i Greków

Choć prawie każdy z analizowanych krajów zanotował wzrost liczby przyjazdów, to tylko w trzech wypadkach wskaźnik ten wyniósł lub przekroczył 10 procent. Mowa o Czarnogórze (plus 21 procent), Turcji (plus 14 procent) i Litwie (plus 10 procent). Wynik lepszy niż średnia dla Europy (3,5 procent) zanotowały również Słowacja (9 procent) i Holandia (8 procent). Serbia zawdzięcza 7-procentowy wzrost liczby przyjazdów z Chin zniesieniu wiz i dobrym stosunkom dyplomatycznym między oboma krajami.

W wypadku Polski w pierwszych 10 miesiącach roku liczba przyjazdów zwiększyła się o 5,3 procent, a noclegów o 5,2 procent – podaje ETC.

Część krajów zanotowała jednak spadki – przykładem może być Rumunia (mniej turystów o 4 procent), dla której nadal wyzwaniem pozostaje rozwój infrastruktury i promocja. Gorszy wynik miała też Islandia, która straciła na upadku taniej linii lotniczej WOW Air i wysokim kursie korony (minus 14 procent).

W zeszłym roku lepsze wyniki miał sektor zakwaterowania. Wskaźnik obłożenia wzrósł o 0,4 procent, a średnia cena i przychód na pokój odpowiednio o 2,1 i 2,5 procent. Z drugiej strony jednak zmalał wskaźnik wzrostu liczby dostępnych miejsc noclegowych. W zeszłym roku najlepiej rozwijały się hotele w krajach śródziemnomorskich.

ZOBACZ TEŻ: Grecja zapowiada kolejny wzrost w turystyce

ETC odnosząc się do perspektyw hotelarstwa w tym roku jako największe zagrożenie wskazuje zakaz podróżowania chińskich turystów w związku z pojawieniem się koronawirusa. Z drugiej strony szansą na rozwój jest popyt na wyjazdy wśród Amerykanów – małe bezrobocie, wzrost płac to czynniki, które rozruszały  konsumpcję wśród tamtejszych klientów, w tym popyt na usług turystyczne. Dodatkowym czynnikiem skłaniającym do podróżowania był mocny dolar, dzięki czemu wyjazdy do Europy były dla mieszkańców USA tańsze. Stany Zjednoczone są bardzo ważnym rynkiem źródłowym dla Starego Kontynentu, szczególnie dla krajów w basenie Morza Śródziemnego, takich jak Turcja (wzrost liczby przyjazdów w 2019 roku o 30 procent), Cypr (27 procent) i Czarnogóra (26 procent).

ETC pisze, że choć światowa gospodarka ma w tym roku wzrosnąć o 3,3 procent, to nie należy lekceważyć zagrożeń wynikających z napiętych relacji handlowych, politycznych, niepokojów społecznych, zagrożeń epidemiologicznych i klimatycznych.

WARTO: Turcja liczy na 58 milionów turystów

W 2019 roku ruch turystyczny w Europie urósł o 4 procent, czyli o 2 procent mniej niż w 2018 roku. Powodem spowolnienia były, zdaniem Europejskiej Komisji ds. Turystyki (ETC) napięcia polityczne i handlowe, zakaz przyjazdów dla chińskich grup spowodowany zachorowaniami wywołanymi koronawirusem (koronawirus pojawił się w grudniu) i słabsza koniunktura gospodarcza.

CZYTAJ TEŻ: Polska: dużo więcej Koreańczyków i Ukraińców, mniej Turków i Greków

Pozostało 84% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Popularne Trendy
Ruszyły drugie Międzynarodowe Targi Turystyczne ITTF Warsaw - 200 wystawców z 29 krajów
Popularne Trendy
Chorwacja zachwyca przez cały rok
Popularne Trendy
Złoty certyfikat POT. W tym roku najlepszy okazał się Bałtowski Kompleks Turystyczny
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Popularne Trendy
Hiszpania bije turystyczny rekord. Co czterdziesty gość przyjechał z Polski