Największe biura podróży z rekordowymi zyskami

W tym roku, po czterech latach strat, branża czarterowej turystyki wyjazdowej będzie miała wreszcie zysk. Może on przekroczyć nawet 80 mln zł.

Publikacja: 11.09.2013 01:21

W tym sezonie najwięcej polskich turystów odwróciło się od Egiptu

W tym sezonie najwięcej polskich turystów odwróciło się od Egiptu

Foto: Rzeczpospolita

W tym sezonie liczba osób wyjeżdżających na zagraniczne wycieczki zwiększyła się w porównaniu z ubiegłym rokiem o 11 proc., a w ciągu ostatnich czterech tygodni nawet o prawie jedną czwartą. Na tym nie koniec, bo początek sprzedaży zimy wskazuje, że może być jeszcze lepiej.

Według Polskiego Związku Organizatorów Turystyki (PZOT) liczba wykupionych czarterowych wycieczek zaplanowanych na koniec obecnego i początek przyszłego roku podskoczyła o ponad jedną trzecią. – Szacujemy, że w tym roku z biurami podróży wyjedzie za granicę prawie 2 miliony osób – prognozuje prezes PZOT Krzysztof Piątek (czytaj też: "W biurach podróży – powrót Egiptu?).

Wzrosły nie tylko przychody touroperatorów. Branża w tym roku będzie miała spore zyski.

Duzi zarobią więcej

– Po ostatnich czterech latach głębokich strat ten rok przyniesie wreszcie zyski – twierdzi współzałożyciel firmy analitycznej Travel Data Andrzej Betlej. Jego zdaniem zysk największych dwudziestu touroperatorów kontrolujących zdecydowaną większość całego rynku może być nawet wyższy niż w 2008 r., kiedy przekroczył 78 mln złotych. Tymczasem ubiegły rok – według szacunków Travel Daty – mógł się zamknąć prawie 30-milionową stratą (wliczając wyniki firm, które ogłosiły niewypłacalność).

W tym roku najwięksi touroperatorzy mogli być zadowoleni już po pierwszej jego połowie. Rainbow Tours miał po sześciu miesiącach prawie 300 mln zł przychodów. Zysk podskoczył do 5,5 mln zł z 2,1 mln zł w tym samym czasie rok wcześniej. A druga połowa roku powinna być równie udana. Do sierpnia liczba klientów biura wzrosła o 28 proc. Z kolei Itaka, lider polskiego rynku, prognozuje, że w całym 2013 r. obsłuży ponad pół miliona klientów (475 tys. w 2012 r.). Zarobi na nich ponad 30 mln zł, dziesięć razy więcej niż rok temu.

Drogie last minute

Na lepsze tegoroczne wyniki wpłynęła nie tylko większa liczba wyjeżdżających, ale także wyższe ceny w szczycie sezonu. W sierpniu wycieczki last minute do najpopularniejszych krajów basenu Morza Śródziemnego były średnio o 300 – 400 zł droższe niż przed rokiem. To dlatego, że biura podróży lepiej dopasowały podaż do popytu, ograniczając nieco ofertę. W rezultacie nie musiały, jak przed rokiem, bić się o klienta, stosując znaczne obniżki. Swoje dołożył także kryzys w Egipcie. Wstrzymanie w sierpniu wyjazdów do tego kraju sprawiło, że turyści gorączkowo poszukiwali zastępczych kierunków, w sporej części – jak np. Hiszpania czy Grecja – droższych.

Ale przede wszystkim touroperatorom sprzyjały warunki zewnętrzne. – Branży pomagał w miarę stabilny kurs złotego oraz stabilne ceny paliw – twierdzi wiceprezes Itaki Piotr Henicz. Duże biura zyskiwały także na fali obaw przed ewentualnymi plajtami słabiej rozpoznawalnych firm. – Coraz więcej osób decyduje się na wyjazd ze sprawdzonymi i bezpiecznymi touroperatorami – dodaje Henicz.

Na urlop nie pożałują

Wzrost sprzedaży wycieczek może być zaskakujący, zważywszy na trwający jeszcze kryzys, obawy przed wzrostem kosztów życia czy spadek popytu na część dóbr konsumpcyjnych, np. samochody.

Według eksperta rynku turystycznego Jana Korsaka to efekt wzrostu świadomości, jak ważna jest higiena życia. – Polacy nie chcą rezygnować z urlopu, na który czekają cały rok. Dlatego decyzje o zakupie zagranicznej wycieczki podejmowane są odważniej niż w przypadku innych potrzeb – tłumaczy Korsak.

Biura podróży prognozują, że przyszły, 2014, rok może okazać się jeszcze lepszy niż obecny. – Zakładamy, że nasze przychody przekroczą wtedy miliard złotych – mówi wiceprezes Rainbow Tours Remigiusz Talarek.

Najdroższa Hiszpania, najtaniej w Bułgarii

W obecnym sezonie największą popularnością cieszy się Grecja. Według systemu rezerwacyjnego Merlin wybiera ją 22,8 proc. wyjeżdżających z biurami podróży. Na drugim miejscu znalazła się Turcja (17,3 proc.), na trzecim Egipt (14,7 proc.). Kolejne w rankingu popularności są Hiszpania i Bułgaria. W ubiegłym tygodniu najwięcej osób rezerwowało wycieczki do Antalayi, których koszt wynosił średnio 2431 zł na osobę. Na kolejnych miejscach znalazły się Heraklion (2311 zł) i Bodrum (2395 zł). W grupie 20 najpopularniejszych kierunków najdroższym była Fuerteventura – średnio 2911 zł na osobę, natomiast najtańsze okazało się Burgas – 1529 zł.

W tym sezonie liczba osób wyjeżdżających na zagraniczne wycieczki zwiększyła się w porównaniu z ubiegłym rokiem o 11 proc., a w ciągu ostatnich czterech tygodni nawet o prawie jedną czwartą. Na tym nie koniec, bo początek sprzedaży zimy wskazuje, że może być jeszcze lepiej.

Według Polskiego Związku Organizatorów Turystyki (PZOT) liczba wykupionych czarterowych wycieczek zaplanowanych na koniec obecnego i początek przyszłego roku podskoczyła o ponad jedną trzecią. – Szacujemy, że w tym roku z biurami podróży wyjedzie za granicę prawie 2 miliony osób – prognozuje prezes PZOT Krzysztof Piątek (czytaj też: "W biurach podróży – powrót Egiptu?).

Pozostało 84% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek