Wybory w Egipcie podzielono na kilka etapów. Głosowanie na kandydatów do niższej izby parlamentu rozpoczęło się w listopadzie ubiegłego roku, a zakończyło w środę.

Egpiska komisja wyborcza przedstawiła właśnie wyniki głosowania w ostatnich prowincjach. „Oddano ponad 7 milionów 800 tysięcy głosów z czego 800 tysięcy okazało się nieważnych. Frekwencja wyniosła 62 procent" - obwieszczał szef komisji wyborczej Abdel Moez Ibrahim.

Wiadomo już, że po dwóch poprzednich turach głosowania założona przez Bractwo Muzułmańskie partia Wolność i Sprawiedliwość zapewniła sobie 41 procent poparcia, a radykalni salafiści z ugrupowania Al-Nour 20 procent.

Szacuje się, że ostatecznie poparcie dla obu islamistycznych partii przekroczy 70 procent. Nie oznacza to jednak zdecydowanej większości dla partii religijnych, bo wiadomo, że Bractwu Muzułmańskiemu, które pokazuje się jako ruch postępowy, nie jest po drodze z salafickimi radykałami.

Ostateczne wyniki mają być znane po zaplanowanej na ten tydzień dogrywce.