Klasyczny model życia wyglądał dotąd następująco - najpierw ślub, potem kupno mieszkania albo domu, a następnie dzieci. Dziś priorytety młodych ludzi zmieniły się. Jak pokazuje analiza firmy badawczej Mortar, najbardziej zależy im na zwiedzaniu świata. Badanie przeprowadzono w grudniu 2018 roku na grupie 2 tysięcy Brytyjczyków i tysiąca Amerykanów w wieku od 30 do 49 lat.
Analitycy pytali, na co najchętniej respondenci wydają pieniądze. 82 procent z nich przyznało, że oszczędza je przede wszystkim na podróże, zamiast na ślub i wesele. Żeby móc odkrywać świat, młodzi odkładają na później rodzenie dzieci (50 procent odpowiedzi), ślub (49 procent) czy zakup mieszkania (42 procent). 77 procent uczestników badania przyznało, że koncentruje się przede wszystkim na podróżowaniu.
Żeby zyskać pełniejszy obraz, badacze poprosili respondentów o uszeregowanie pięciu celów życiowych od najważniejszego do najmniej istotnego. Dla 29 procent ankietowanych na pierwszym miejscu znajduje się podróż do miejsca, w którym jeszcze nigdy nie byli, 20 procent chce wyjść za mąż lub ożenić się, 18 procent pragnie przede wszystkim mieć dzieci, 17 procent chciałoby kiedyś kupić dom, a dla 16 procent liczy się zdobycie dobrej pracy.
Badanie potwierdza wyniki innej analizy prowadzonej przez amerykańskie biuro podróży Flash Pack, specjalizujące się w organizacji wycieczek poznawczych dla osób między 30 a 50 rokiem życia. 54 procent ankietowanych przyznało, że dopóki czują się młodo, chcą przede wszystkim wydawać pieniądze na niecodzienne przeżycia i podróże.
Jak tłumaczy współzałożyciel Flash Pack Lee Thompson, nie oznacza to, że dla tej grupy dzieci czy własne lokum nie mają znaczenia - zdobyte doświadczenia mają pomóc im przygotować się do kolejnego etapu życia.