Za podjęciem uchwały o przyjęciu ustawy bez poprawek głosowało 54 senatorów, 19 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Specustawa reguluje zasady przygotowania, finansowania i realizacji CPK. W tym warunki przejmowania terenu pod lotnisko. Nie rozstrzyga ona, gdzie powstanie nowe lotnisko. Jak wyjaśniał senatorom wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. CPK Mikołaj Wild "w najbliższych dniach będzie przedstawiona analiza lokalizacyjna" nowego portu.
- Ustawa przewiduje trzystopniowe dochodzenie do decyzji lokalizacyjno-środowiskowej na podstawie, której Skarb Państwa nabędzie grunty potrzebne do realizacji inwestycji - mówił Wild. Na początek rząd wyda rozporządzenie, które określi maksymalny teren, na którym CPK może powstać. Potem wojewoda swoim zarządzeniem ograniczy sposób gospodarowania na terenach objętych zarządzeniem rządu. - Chodzi o ograniczenie działalności zmierzającej do podwyższenia wartości gruntów, które w przyszłości mogą ulec wywłaszczeniu - tłumaczył Wild.
Trzecim etapem będzie decyzja środowiskowo-lokalizacyjna. - W momencie ukończenia badań środowiskowych nastąpi przejście własności gruntów na Skarb Państwa. Ustawa zapewnia zatem czas na negocjacje z mieszkańcami, aby w jak największym stopniu nabywać grunty w drodze konsensu, w drodze indywidualnych umów kupna - tłumaczył.
Zapowiedział, że w najbliższych dniach przedstawi analizę lokalizacyjną. - Staraliśmy się wyważyć dwie wartości. Po jednej stronie oczywiście jest kwestia możliwości bezkosztowego nabycia nieruchomości od Skarbu Państwa, bo sytuacja, w której Skarb Państwa wnosi nieruchomości jest atrakcyjna. Ale z drugiej strony tereny Skarbu Państwa często leżą "w nieoptymalnych miejscach z punktu widzenia realizacji inwestycji". Dociągnięcie infrastruktury kolejowej, co spowoduje, że CPK będzie nie tylko największym lotniskiem w Polsce, ale też głównym węzłem kolejowym kraju, może kosztować znacznie więcej niż nabycia gruntów.
