DER Touristik wprowadził zmiany do umowy agencyjnej. Jedna z nich dotyczy sytuacji, w której klient kupił wakacje w biurze, które go nie obsługiwało. Jeśli uda się udowodnić, że turysta gdzie indziej zasięgnął porady agencyjnej, a gdzie indziej dokonał rezerwacji, biuro, które „tylko" sprzedało imprezę, nie otrzyma prowizji.
– W ten sposób chcemy uniknąć sytuacji, w której klient wykorzystuje wiedzę naszych partnerów agencyjnych, a rezerwację zakłada tam, gdzie dostanie rabat – mówi Kevin Keogh, kierownik działu marketingu i sprzedaży w DER Touristik Deutschland, cytowany przez portal branżowy Travel One.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Pierwsze sale nowego, oczekiwanego od lat flagowego muzeum Egiptu, zostały udostępnione zwiedzającym. Na razie t...
Wierzyciele bezskutecznie szukają majątku jednej z najbogatszych do niedawna Polek. I stawiają jej coraz poważni...
Polacy pokochali parki rozrywki, o czym może świadczyć rosnąca liczba tego typu miejsc. Wkrótce ma się ona powię...
Ekskluzywny hotel na wyspie Kos i biuro podróży Grecos Holiday zostali zwycięzcami konkursu na najlepszy produkt...
Dzięki wynikom konkursu Kompas Wakacyjny łatwiej mi pracować i przekonywać klientów do wyjazdów – mówi agent tur...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas