Portugalska turystyka zyskuje na spokoju

Portugalia zanotowała od stycznia do kwietnia tego roku rekordowy napływ zagranicznych turystów. To między innymi efekt niepokojów i zamachów w innych częściach kontynentu i basenu Morza Śródziemnego

Publikacja: 14.07.2017 19:13

Fot. John Copland

Fot. John Copland

Foto: materiały prasowe

PAP

Jak poinformował rząd premiera Antonia Costy, władze spodziewają się, że do końca grudnia przybędzie do Portugalii rekordowa liczba ponad 21 mln zagranicznych turystów. Najliczniejszą narodową grupę powinni stanowić Hiszpanie.

- Od kilku lat rośnie wyraźnie popularność naszego kraju wśród turystów. Już w minionym roku ich liczba sięgnęła nigdy wcześniej nienotowanego poziomu 19,1 miliona - przypomniała sekretarz stanu ds. turystyki Ana Mendes Godinho.

Przedstawicielka socjalistycznego rządu ujawniła, że według opracowanej przez gabinet Costy strategii działań w ciągu najbliższej dekady liczba urlopowiczów docierających do Portugalii będzie co roku wzrastać średnio o 8 procent.

Od stycznia do kwietnia najpopularniejszym celem zagranicznych turystów udających się do Portugalii był położony na południu kraju region Algarve. Dotarło tam w tym okresie ponad 1,6 mln urlopowiczów z całego świata. Zagraniczni turyści chętnie udawali się na wczasy także do aglomeracji lizbońskiej. W ciągu pierwszych czterech miesięcy bieżącego roku przyjechało ich tam ponad 1,3 miliona.

Jak mówi lizboński ekonomista Miguel Monteiro, popularność Algarve i stołecznej aglomeracji wynika z dużej liczby tanich połączeń lotniczych tych miejsc z resztą Europy, a także z ciepłego klimatu. - Nie bez znaczenia są też liczne zamachy terrorystyczne w innych częściach naszego kontynentu, m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech, a także destabilizacja polityczna państw Afryki Północnej, Bliskiego Wschodu i Turcji - uważa Monteiro.

Ekspert przypomniał, że w pierwszych czterech miesiącach roku nastąpił też 20-procentowy wzrost pasażerów w portugalskich portach lotniczych. - Z kolei sektor turystyczny, zgodnie z danymi Portugalskiej Izby Turystycznej, zanotował wpływy większe o 20,5 proc. wobec analogicznego okresu ubiegłego roku - dodaje Monteiro.

Szacuje się, że codziennie dzięki turystyce do portugalskiej gospodarki trafia 36 mln euro.

Zdaniem ekspertów popularność Portugalii jako kierunku turystycznego wynika w tym roku również z masowej liczby pielgrzymów docierających do sanktuarium w Fatimie, gdzie obchodzone jest właśnie stulecie objawień maryjnych. Do końca roku spodziewana jest tam rekordowa liczba gości – 8 mln, czyli o dwa miliony więcej w porównaniu z zeszłym rokiem.

Jak poinformował rząd premiera Antonia Costy, władze spodziewają się, że do końca grudnia przybędzie do Portugalii rekordowa liczba ponad 21 mln zagranicznych turystów. Najliczniejszą narodową grupę powinni stanowić Hiszpanie.

- Od kilku lat rośnie wyraźnie popularność naszego kraju wśród turystów. Już w minionym roku ich liczba sięgnęła nigdy wcześniej nienotowanego poziomu 19,1 miliona - przypomniała sekretarz stanu ds. turystyki Ana Mendes Godinho.

Pozostało 80% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive