Ryanair proponuje biznesowe czartery

Ostrożnie z oferowaniem, ale z dużym marketingowym rozmachem, niskokosztowy irlandzki przewoźnik Ryanair wchodzi na rynek przewozów czarterowych

Publikacja: 10.03.2016 12:00

Ryanair proponuje biznesowe czartery

Foto: Bloomberg

Na świadczenie tych usług przeznaczył jeden samolot - Boeing 737-700, który służył dotychczas do szkolenia załóg. Maszyna jest luksusowa, ma mniej niż jedną trzecią foteli zazwyczaj montowanych w maszynach tej linii - bo tylko 60. Są one wyściełane skórą.

Oferta Irlandczyków skierowana jest do firm i drużyn sportowych, ceny mają być bardzo konkurencyjne. Jak mówi rzecznik Ryanaira, Robert Kiely, „najlepsza na rynku", ale za szampana i jedzenie na pokładzie trzeba będzie dopłacić. Sądząc po stawkach na pokładach linii, gdzie mała butelka wody mineralnej kosztuje 2,5 euro, tanio nie będzie.

To kolejny krok irlandzkiego przewoźnika w kierunku zwiększenia oferty dla biznesu. W 2014 roku Ryanair znany dotychczas z przewożenia stłoczonych pasażerów z punktu A do punktu B, wprowadził elastyczną taryfę rezerwacyjną, zaoferował wykupienie możliwości pierwszeństwa wejścia na pokład oraz numerowane miejsca. Kawę instant zastąpiła „prawdziwa".

Dotychczas samoloty Ryanaira także można było wynajmować, ale tylko poza sezonem. — Teraz zobaczymy, czy znajdzie się popyt na stałą usługę, np. wynajem na godziny - mówił Kiely.

Dzisiaj średnia cena biletu Ryanaira w normalnych lotach wynosi 47 euro w jedną stronę. Przelot charterem np. na trasie Londyn - Genewa i z powrotem kosztować ma 33 tys. funtów, czyli 550 funtów na osobę. Zasięg B737-700 pozwala na wykonanie 6-godzinnego lotu z 60 osobami na pokładzie. To znaczy, że samolot może dolecieć z Londynu do Afryki Północnej, Turcji, czy Izraela.

Oferta Ryanaira nie zwala z nóg. PrivateFly lata z Londynu na porównywalnych trasach za 350 funtów od osoby i zarabia. A Ryanair ma niższe koszty od konkurencji, bo np. taniej kupuje paliwo. Średni koszt lotu dla B737-700, to 8 - 9 tysięcy funtów, plus opłaty handlingowe i lotniskowe.

Linie czarterowe operujące mniejszymi maszynami mają koszty znacznie niższe, np. przeloty odrzutowcami 12-osobowymi kosztują po 1,5 tys. funtów za godzinę lotu. Największa brytyjska firma czarterowa, Hunt&Palmer, oferująca 45-miejscowy B737 kasuje 56 tys. funtów za lot powrotny z Londynu do Rzymu z trzydniowym postojem na miejscu. Przelot Londyn - Malaga - Londyn z jednym noclegiem, to wydatek 49 tys. funtów.

Zdaniem konkurencji Irlandczycy mogą mieć kłopoty np. z kateringiem, bo nie mają doświadczenia, ale oferta z pewnością jest interesująca chociażby ze względu na popyt na przeloty np. podczas Euro 2016, które odbędzie się we Francji.

Na świadczenie tych usług przeznaczył jeden samolot - Boeing 737-700, który służył dotychczas do szkolenia załóg. Maszyna jest luksusowa, ma mniej niż jedną trzecią foteli zazwyczaj montowanych w maszynach tej linii - bo tylko 60. Są one wyściełane skórą.

Oferta Irlandczyków skierowana jest do firm i drużyn sportowych, ceny mają być bardzo konkurencyjne. Jak mówi rzecznik Ryanaira, Robert Kiely, „najlepsza na rynku", ale za szampana i jedzenie na pokładzie trzeba będzie dopłacić. Sądząc po stawkach na pokładach linii, gdzie mała butelka wody mineralnej kosztuje 2,5 euro, tanio nie będzie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek