Unijne samoloty pod ścisłym nadzorem

Unia Europejska pracuje nad wprowadzeniem obowiązkowego śledzenia lotów cywilnych. Nie zamierza jednak narzucać konkretnych wytycznych dotyczących częstotliwości uaktualniania pozycji poszczególnych samolotów

Aktualizacja: 18.09.2015 12:57 Publikacja: 18.09.2015 09:49

Unijne samoloty pod ścisłym nadzorem

Foto: Pixabay

Obowiązek śledzenia lotów to pokłosie problemów ze zlokalizowaniem malezyjskiego samolotu MH370, który zniknął z radarów w marcu 2014 roku. Na pokładzie maszyny znajdowało się 239 osób.

Teraz światowe organy nadzoru i branża lotnicza uzgadniają zasady funkcjonowania systemu śledzącego samoloty w locie. Wprowadzenie takiego rozwiązania zalecali już francuscy specjaliści po katastrofie samolotu Air France na Atlantyku w lipcu 2009 roku.

Lotnicza agenda ONZ, Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego ICAO, ustaliła, że  ostatecznym terminem zainstalowania przez linie lotnicze systemów śledzenia samolotów ma być listopad 2016 roku. Komisja Europejska ma zatwierdzić plany obowiązkowej technologii śledzenia lotów od chwili startu po lądowanie w nowych samolotach od roku 2018. Nie będzie jednak określać, z jaką częstotliwością należy wysyłać sygnał służący do śledzenia lokalizacji maszyny.

ICAO wymaga jednak, by samoloty, które przelatują nad oceanami czy innymi trudno dostępnymi rejonami, podawały informacje o swej pozycji co 15 minut.

Kraje Unii podpisały się pod nowymi ustaleniami już w lipcu. Teraz, aż do 27 października, Parlament Europejski ma czas na zgłaszanie wszelkich zastrzeżeń. Po upływie tego terminu przepis zostanie oficjalnie przyjęty, a przewoźnicy będą mieć 3 lata na zainstalowanie odpowiednich urządzeń w swoich samolotach.

Szczegóły techniczne systemu, np. przerwy w czasie na uaktualnianie ich pozycji, zostaną opracowane później przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA).

- Unia stara się jednak skłonić ICAO do odstąpienia od limitu 15 minut, bo woli bardziej elastyczne podejście - stwierdził jeden z unijnych urzędników.

Obowiązek śledzenia lotów to pokłosie problemów ze zlokalizowaniem malezyjskiego samolotu MH370, który zniknął z radarów w marcu 2014 roku. Na pokładzie maszyny znajdowało się 239 osób.

Teraz światowe organy nadzoru i branża lotnicza uzgadniają zasady funkcjonowania systemu śledzącego samoloty w locie. Wprowadzenie takiego rozwiązania zalecali już francuscy specjaliści po katastrofie samolotu Air France na Atlantyku w lipcu 2009 roku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek