Jak donosi lokalny dziennik, kiedy 18 grudnia pierwszy airbus A321 z 207 miejscami wylądował w Hurghadzie, pasażerów powitał sam gubernator regionu Morza Czerwonego w asyście najważniejszych przedstawicieli lotniska. Finnair ma wykonywać taki lot raz w tygodniu. Ihab Shukri, wiceprezes Egipskiej Izby Turystycznej stwierdził, że w przyszłym roku Egipcjanie spodziewają się 25 tysięcy turystów z Finlandii.

Wydarzenie ma symboliczne znaczenie, bo Skandynawowie są uważani za bardzo ostrożnych turystów, wrażliwych na wszelkie zagrożenia. Czasem tamtejszy rynek określany jest mianem papierka lakmusowego, jeśli chodzi o gotowość do wyjazdów w miejsca, w których pojawiały się problemy z bezpieczeństwem.