Pełna nazwa to Zintegrowana Platforma Usług Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Początkowo mają ją testować biura podróży, które się do tego zgłoszą.
Nowy system ułatwi przedsiębiorcom składanie comiesięcznych deklaracji i wpłacanie składek do TFG. Tym samym usprawni gromadzenie pieniędzy dla podróżnych na wypadek niewypłacalności touroperatora. – Każdy przedsiębiorca będzie miał swoje konto w systemie, dzięki czemu będzie mógł nie tylko w maksymalnie uproszczony sposób złożyć deklarację i przelać składki, ale i sprawdzić swoje saldo czy dokonać ewentualnych korekt deklaracji – wyjaśnia dyrektor Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego Renata Mentlewicz. – Teraz nie mają takich możliwości.
CZYTAJ TEŻ: Pięć procent więcej klientów w samolotach biur podróży
Z kolei urzędy marszałkowskie, które prowadzą m.in. rejestry organizatorów turystyki, dostaną dzięki nowej platformie narzędzia do usprawnienia ich nadzorowania, pozwalające między innymi szybciej eliminować nieuczciwych uczestników rynku turystycznego. Poprzez elektroniczny dostęp do danych zawartych na platformie TFG marszałkowie łatwo wykryją np. rozbieżności danych, dotyczące przedsiębiorców znajdujących się w różnych rejestrach. – Jedną z usług dostępnych na nowej platformie będzie wykrywanie anomalii występujących w branży turystycznej. Usługa będzie polegała na cyklicznym, uruchamianym automatycznie weryfikowaniu danych TFG o przedsiębiorcach turystycznych. Weryfikacja będzie obejmowała między innymi rozbieżności w danych identyfikacyjnych, adresowych i dotyczących statusu działalności, występujących między centralną ewidencją organizatorów a innymi rejestrami publicznymi, jak CEIDG czy REGON – mówi Mentlewicz.
Będzie też korzyść dla samych klientów biur podróży – w jednym miejscu będą mogli sprawdzić online nie tylko czy dane biuro działa legalnie, ale i dowiedzieć się, jakie są gwarancje i zabezpieczenia finansowe na rynku usług turystycznych oraz jak działa TFG.