Zielona wyspa w bordowym pierścieniu
W kolejnej części materiału Betlej tradycyjnie przedstawia mapy i tabelę obrazujące sytuację w epidemii w poszczególnych krajach, podzielonych na rynki źródłowe i docelowe.
W minionym tygodniu sytuacja w rozprzestrzenianiu się koronawirusa na rynkach źródłowych nadal była niekorzystna. Kolor zielony, który oznacza tygodniowy wskaźnik nowych zakażeń na milion mieszkańców poniżej 100, ogranicza się teraz do Polski, krajów nadbałtyckich i Skandynawii. Istotną informacją z polskiego punktu widzenia jest również to, że u naszego sąsiada i największego partnera w relacjach handlowych sytuacja kształtuje się nadal stosunkowo pomyślnie i wskaźnik nowych zakażeń niewiele odbiega od tej umownej granicy (114) – zauważa autor.
Najwyższe współczynniki zakażeń nadal występują w gęsto zaludnionych obszarach Francji (862), Holandii (428), Belgii (401) i w Austrii (432).
Nadal nieco mniej niekorzystnie przedstawiała się sytuacja w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie zakażenia rosły z reguły mniej dynamicznie lub nawet się zmniejszyły (Polska i kraje nadbałtyckie).
W Polsce po sześciu wcześniejszych przekroczeniach granicy 100 przypadków nowych zakażeń na milion mieszkańców, w tym rekordowej dla naszego kraju wartości 134 osiągniętej przed dwoma i trzema tygodniami, wskaźnik spadł do 88.
W Rosji odnotowano kolejny nieduży wzrost wskaźnika nowych zakażeń. Na Białorusi i Ukrainie podniosły się wskaźniki nowych zachorowań.
Po wcześniejszym wzroście tygodniowego wskaźnika nowych zakażeń w Szwecji z 125 do 155 opadł on do wartości 94. Przy dość podobnej sytuacji w Finlandii i Norwegii spowodowało to ukształtowanie się ważonego wskaźnika nowych zakażeń w Skandynawii na niemal tym samym poziomie 93,4 przypadków na milion mieszkańców (poprzednio 122).
Na mniej korzystną zmieniła się też sytuacja w krajach docelowych, czyli takich do których udają się turyści. Do tego nadal niejasna jest sytuacja w Hiszpanii.
W ostatnim tygodniu istotnie pogorszyła się też sytuacja w Maroku (wzrost wskaźnika z 309 do 386), w Portugalii (z 242 do 365) i siódmy raz z rzędu w do niedawna mało zainfekowanej Tunezji (z 116 do 135). W ten sposób w gronie krajów tej grupy oznaczonych kolorem zielonym pozostały jedynie Egipt i Cypr.
W obecnej sytuacji epidemicznej nadal warto rozważać wyjazdy do stosunkowo niedrogich (tańszych od Egiptu) i stosunkowo nieodległych i popularnych kierunków wśród polskich turystów, czyli Grecji i Turcji i do kończącej już letni sezon turystyczny Bułgarii. Są to obecnie kraje, co najwyżej umiarkowanego ryzyka epidemicznego, co odróżnia je od np. zdecydowanie mocniej i bardzo niestabilnie infekującej się Hiszpanii.
Mapy i tabela: Traveldata
Foto: turystyka.rp.pl
W ostatnim tygodniu (7-13 września) sytuacja epidemiczna w USA kolejny raz poprawiła się. Dziewiąty raz z rzędu spadł wskaźnik nowych zakażeń (kolumna pierwsza).
Japonia pozostała na ścieżce poprawy i tym razem tygodniowy wskaźnik nowych zakażeń spadł z 35,3 do 29 przypadków na milion, podczas gdy przed czterema tygodniami wynosił jeszcze 73,6. Z kolei w Korei Południowej po wcześniejszych wzrostach nowych infekcji nastąpił drugi z rzędu istotny spadek (z 28,7 do 19,5). W obu ostatnio wymienionych krajach azjatyckich tygodniowe wskaźniki liczby zgonów pozostają, pomimo pewnych wahań nadal na bardzo niskich poziomach.
Wskaźnik nowych zakażeń w Chinach po licznych zmianach (trzy wzrosty, cztery spadki i nieduży wzrost) spadł w minionym tygodniu do bardzo już niskiego poziomu. Oznacza to, że przejściowy problem nowych zakażeń został już opanowany.