Po bardzo słabej sprzedaży w styczniu i niewiele lepszej w lutym skumulowana we wcześniejszych miesiącach nadwyżka sprzedaży w biurach podróży nad rokiem poprzednim spadła o przeszło połowę. Choć dochody Polaków dynamicznie rosną, nie przekłada się to na ich zakupy w biurach podróży – od tego stwierdzenia zaczyna cotygodniową analizę rynku turystyki wyjazdowej prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata Andrzej Betlej.
Jak jest tego przyczyna? Duży spadek nastrojów konsumenckich i pamięć konsumentów o nienaturalnie niskich cenach wycieczek w przededniu i podczas letnich wakacji zeszłego roku, które „zanegowały w umysłach wielu klientów implementowane z mozołem przez ostatnich kilka lat przekonanie o wyższości rezerwowania w okresie first minute nad rezerwacjami w terminach późniejszych”.
Pewnym pocieszeniem dla agentów, którzy odczuwają gorszy niż przed rokiem popyt na wycieczki, czyli tych, którzy nie mają w ofercie biura podróży TUI Poland, może być informacja, że ten touroperator powoli podnosi ceny, przez co jego wyjazdy będą mniej atrakcyjne w zestawieniu z ofertami konkurentów i klienci częściej będą kupować wakacje innych organizatorów. Można również liczyć na poprawę nastrojów konsumentów, jaka „powinna być widoczna po uświadomieniu sobie przez obywateli, że zapowiedziane przez rząd wsparcie dla rodzin i innych grup społecznych jest całkowicie realne do wykonania. Temu ma też zapewne służyć ogłoszenie nieco ‚podkręconej’ rekordowej nadwyżki w budżecie za styczeń” – uważa ekspert.
W niemieckich biurach też spadek
Okazuje się jednak – pisze dalej Betlej – że kłopoty z popytem na letnie wyjazdy mają również niemieccy touroperatorzy. To, że sprzedaż w agencyjnych biurach podróży była tam w styczniu niespotykanie słaba i skończyła się 9-procentowym spadkiem podawano już wcześniej. Tu również – podobnie jak w Polsce – najbardziej spadła sprzedaż w biurach stacjonarnych (minus 16 procent), a znacznie lepiej wypadła sprzedaż internetowa (minus 3 procent). Jest to jedna z przyczyn rosnącej przewagi wysoce zdigitalizowanych gigantów, jak TUI Group, nad mniejszymi organizatorami sprzedającymi w dużym stopniu przez agentów.
Czytaj też: „W Niemczech dobrze sprzedaje się tylko Turcja”.