Pakiet dla przedsiębiorców dotkniętych upadłością Thomasa Cooka ma obejmować 13 obszarów działania. Wśród nich znalazło się obniżenie niektórych opłat dla linii lotniczych operujących na Baleary i Wyspy Kanaryjskie. To właśnie do tych regionów Cook wysłał w zeszłym roku 7,1 miliona Europejczyków – donosi portal Travel Weekly.
Czytaj też: „Hotelarze z Balearów szukają pomocy po upadku Cooka”.
Wpływy z turystyki stanowią 11 procent PKB Hiszpanii, jednak w wypadku Wysp Kanaryjskich i Balearów wskaźnik ten jest o wiele wyższy i wynosi odpowiednio 35 i 45 procent. Upadek Thomasa Cooka oznacza dla obu regionów stratę łącznie 700 tysięcy rezerwacji tylko na nadchodzący sezon zimowy – poinformował minister turystyki Reyes Maroto.
Rząd Hiszpanii szacuje, że kontrakty z Thomasem Cookiem zapewniały 3,4 tysiąca miejsc pracy.
W ramach pomocy (200 milionów euro) mniejsze firmy, które dotknął upadek koncernu, będą mogły skorzystać z kredytów. Pracodawcy zapłacą też niższe stawki ubezpieczenia społecznego – co prawda ten program został przygotowany już wcześniej z myślą o nadchodzącym sezonie zimowym, teraz zostanie poszerzony.