IGHP: Rozczarowujący początek roku dla hotelarzy. Ferie nie poprawiły wyników

Pomimo ferii hotele wypoczynkowe i położone poza miastami odnotowały w styczniu gorsze wskaźniki operacyjne niż hotele biznesowe i miejskie - wynika z ankiety Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. Satysfakcjonujący poziom obłożenia powyżej 50 procent uzyskał tylko co trzeci hotel biorący udział w badaniu.

Publikacja: 17.02.2023 10:37

IGHP: Rozczarowujący początek roku dla hotelarzy. Ferie nie poprawiły wyników

Foto: PAP, Darek Delmanowicz

Dane ankietowe stycznia wskazują na dalsze pogorszenie wyników w porównaniu z poprzednim miesiącem - pisze w komunikacie Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Ponownie wzrosła grupa hoteli z frekwencją mniejszą niż 30 procent i jednocześnie zmniejszyła się ta z obłożeniem powyżej 50 procent. Utrzymały się natomiast dysproporcje w wynikach obiektów biznesowych (miejskich) i wypoczynkowych (pozamiejskich), które odnotowały gorsze wskaźniki pomimo rozpoczęcia ferii w drugiej połowie stycznia.

34 procent hoteli uczestniczących w ankiecie (o 5 punktów procentowych więcej niż w grudniu) nie przekroczyło frekwencji 30 procent, a satysfakcjonujący poziom obłożenia powyżej 50 procent uzyskało 32 procent hoteli (odpowiednio o 9 punktów procentowych mniej), w tym 9 procent obiektów - powyżej 70 procent.

38 procent hoteli miejskich (10 punktów procentowych mniej niż w grudniu) uzyskało frekwencję powyżej 50 procent. Co czwarty hotel w tej grupie nie przekroczył obłożenia 30 procent. Tylko 18 procent hoteli pozamiejskich (o 6 punktów procentowych mniej niż w grudniu) zanotowało frekwencję powyżej 50 procent, a niemal połowa, bo 47 procent (o 9 punktów procentowych więcej niż w grudniu) uzyskała obłożenie poniżej 30 procent.

Zbliżone relacje zanotowały obiekty w podziale na biznesowe i wypoczynkowe. 39 procent hoteli biznesowych uzyskało obłożenie powyżej 50 procent. Z kolei progu 30 procent nie przekroczyło 21 procent hoteli. 27 procent obiektów wypoczynkowych odnotowało frekwencję ponad 50 procent, a 44 procent nie osiągnęło obłożenia 30 procent.

Dane dotyczące średniej ceny niezmiennie świadczą o ciągłej tendencji wzrostowej. Odpowiedzi wskazują, że wzrost cen w stosunku do stycznia 2022 roku odnotowuje zdecydowana większość hoteli, bo 81 procent. 26 procent hoteli zanotowało wzrosty do 10 procent, a 29 procent hoteli - w przedziale 11-20 procent. Kolejne dwie grupy z przedziałami wzrostów 21-30 procent i powyżej 30 procent stanowiły odpowiednio 12 procent i 14 procent ankietowanych obiektów.

Konieczność podnoszenia cen przez hotele wynika z wciąż wysokiej inflacji, a zwłaszcza ze wzrostu kosztów towarów, usług, żywności, wynagrodzeń oraz wysokich cen gazu i energii elektrycznej.

Czytaj więcej

Hotelarze rozczarowani feriami. Liczą jeszcze, że uratuje je „bogata Warszawa”

Dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kolejny miesiąc pozwalają formułować prognozy podobne do tych sprzed miesiąca, ale z poprawą w obiektach wypoczynkowych, co wynika z tego, że luty to pełny miesiąc ferii zimowych.

57 procent hoteli wskazuje aktualną (na dzień udziału w ankiecie) frekwencję poniżej 30 procent (miesiąc wcześniej dla stycznia było to 60 procent). Z kolei obłożenie powyżej 50 procent ma 19 procent hoteli (poprawa o 9 punktów procentowych w stosunku do stycznia). 66 procent hoteli biznesowych nie przekracza frekwencji 30 procent, a na więcej niż 50 procent wskazuje 11 procent (to słabsza o kilka punktów procentowych prognoza od tej sprzed miesiąca dla stycznia).

53 procent obiektów wypoczynkowych ma obłożenie poniżej 30 procent, a 30 procent powyżej 50 procent (wyraźny wzrost o kilkanaście punktów procentowych w stosunku do prognozy sprzed miesiąca dla stycznia).

Prognozy lutowe to nadal okres obejmujący sześć tygodni ferii zimowych. W ankiecie znalazło się więc ponownie pytanie o rezerwacje w całym tym okresie.

28 procent hoteli ma aktualnie obłożenie w czasie ferii poniżej 30 procent (poprawa o 16 punktów procentowych w porównaniu z danymi z ankiety sprzed miesiąca). Do tego należy jednak dodać 44 procent obiektów (10 punktów procentowych więcej niż w ankiecie sprzed miesiąca), które w ogóle nie sprzedają oferty specjalnej. Hoteli wypełnionych w więcej niż w 70 procentach jest zaledwie 3 procent (bez zmian).

Hotele biznesowe w czasie ferii nadal wypadają gorzej niż wypoczynkowe. 77 procent nie sprzedaje oferty, a obłożenie poniżej 30 procent notuje 16 procent obiektów. W hotelach wypoczynkowych jest lepiej niż miesiąc temu, ale nadal daleko od satysfakcjonujących wyników - 21 procent nie sprzedaje oferty, a 41 procent (poprawa o 15 punktów procentowych w stosunku do prognoz z ankiety sprzed miesiąca) ma obłożenie poniżej 30 procent. Obiektów zapełnionych w ponad 50 procentach jest 24 procent, w tym z frekwencją powyżej 70 procent zaledwie 3 procent.

IGHP zadała również pytania o wyniki hoteli w zakresie wybranych wskaźników operacyjnych i finansowych za cały 2022 rok.

Frekwencji 30 procent nie osiągnęło tylko 5 procent hoteli, natomiast satysfakcjonujący poziom powyżej 50 procent przekroczyło 65 procent obiektów, w tym 16 procent miało powyżej 70 procent obłożenia.

Jak wskazywały wyniki ankiet z kolejnych miesięcy ubiegłego roku, hotele w zdecydowanej większości zanotowały wzrost średniej ceny za 2022 rok w relacji do roku 2021 (88 procent wszystkich ankietowanych). Dwie największe i jednocześnie zbliżone liczebnie grupy hoteli zanotowały wzrosty do 10 procent i w przedziale 11-20 procent - odpowiednio 32 procent i 31 procent hoteli. Kolejne dwie grupy z przedziałami wzrostów 21-30 procent i powyżej 30 procent stanowiły odpowiednio 16 procent i 9 procent obiektów.

Jednocześnie rozkład wartości średniej ceny (cena netto bez VAT-u i bez przychodu ze śniadania) od 150 do 500 złotych był bardzo równomierny w kolejnych zakresach co 50 złotych i zwykle wynosił 16-18 procent w poszczególnych grupach. Mniej liczne (około 10 procent każda) były grupy z cenami poniżej 150 złotych i w zakresie 350-400 złotych. Bardzo mało liczne były dwie grupy (2 procent każda) z cenami w przedziale 400-449 złotych i 450-499 złotych. Hoteli, które uzyskały cenę powyżej 500 złotych, było 7 procent.

Udział przychodów ze sprzedaży noclegów w przychodach ogółem wyniósł średnio 57 procent. Przychody z gastronomii stanowiły 33 procent, a pozostałe przychody 10 procent. Wskaźniki te nie różniły się istotnie w hotelach biznesowych i wypoczynkowych.

Udział kosztów surowca (łącznie żywności i napojów) w przychodach z usług gastronomicznych wyniósł średnio 31 procent. W tej kategorii nieco wyższy wskaźnik notowały obiekty wypoczynkowe (33,5 procent) niż biznesowe (31 procent).

Czytaj więcej

Hotelarze: W pierwszych miesiącach roku obłożenie jest niepokojąco małe

Kolejne pytania dotyczyły udziału kosztów mediów w przychodach ogółem. Koszt energii elektrycznej stanowił średnio 10 procent. W tej kategorii kosztów lepiej wypadły obiekty wypoczynkowe, w których wskaźnik wyniósł 7,5 procent, natomiast hotele biznesowe były na poziomie średniej dla całej grupy ankietowanych. Koszt zużycia gazu (lub innych źródeł opałowych) stanowił średnio 9 procent. I w tym wypadku również lepiej wypadły obiekty wypoczynkowe ze średnią 7 procent, podczas gdy dla hoteli biznesowych wyniosła ona 11 procent. Z kolei koszty ciepła dostarczanego z ciepłowni miejskich (zdecydowaną większość obiektów korzystających z tego medium stanowią hotele miejskie i biznesowe) stanowiły 8 procent. Obiekty biznesowe i wypoczynkowe miały zbliżony wskaźnik. Koszty zużycia wody i odprowadzenia ścieków stanowiły średnio 4 procent. Ponownie hotele wypoczynkowe zanotowały lepszy wskaźnik - 3 procent. Koszty wszystkich mediów wyniosły średnio aż 30 procent przychodów ogółem.

Ostatnim wskaźnikiem badanym w ankiecie był udział kosztów osobowych (uwzględniając wszystkie formy zatrudnienia, w tym umowy o pracę, zlecenia, ale także samozatrudnienie) w przychodach ogółem. Średnio wyniósł on 33,5 procent, na tym samym poziomie ukształtował się w hotelach biznesowych, natomiast w obiektach wypoczynkowych był większy i osiągnął 36 procent.

W ankiecie przeprowadzonej od 1 do 10 lutego wzięły udział 122 hotele we wszystkich województwach. 69 procent z nich to hotele miejskie, 32 procent sieciowe, 36 procent biznesowe, 28 procent wypoczynkowe, a 36 procent łączące profil biznesowy z turystycznym. 86 procent obiektów ma nie więcej niż 150 pokojów, 62 procent mniej niż 100 (średnio 88). 95 procent hoteli to mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa.

Dane ankietowe stycznia wskazują na dalsze pogorszenie wyników w porównaniu z poprzednim miesiącem - pisze w komunikacie Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Ponownie wzrosła grupa hoteli z frekwencją mniejszą niż 30 procent i jednocześnie zmniejszyła się ta z obłożeniem powyżej 50 procent. Utrzymały się natomiast dysproporcje w wynikach obiektów biznesowych (miejskich) i wypoczynkowych (pozamiejskich), które odnotowały gorsze wskaźniki pomimo rozpoczęcia ferii w drugiej połowie stycznia.

Pozostało 94% artykułu
Hotele
„Zrób to dla siebie” - sieć hoteli promuje zrównoważony urlop
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Hotele
Egipskie hotele muszą udowodnić, że nie szkodzą środowisku. Mają na to pół roku
Hotele
Hotelarze: Zapowiada się dobra majówka. Układ kalendarza nam sprzyja
Hotele
„Lex Kamilek” już obowiązuje, a wielu hotelarzy nawet o nim nie słyszało
Hotele
TUI: Mamy pierwszy hotel bez dwutlenku węgla