– Taniej nie będzie – ocenia Dariusz Książak, prezes firmy Emmerson Evaluation, która opracowała raport „Rynek hoteli i condohoteli w Polsce”. „Rzeczpospolita” publikuje go pierwsza. – Koszty budowy istotnie wzrosły, nowe inwestycje są często na granicy rentowności. Hotelarze będą dążyć do jej poprawy, dlatego ceny za pokoje będą nadal rosły, przynajmniej na razie. Trend utrzyma się w perspektywie około roku – przewiduje.
Kto buduje hotele
Z najnowszego raportu Emmerson Evaluation wynika, że 2023 r. w sektorze hotelowym upłynął pod znakiem stabilizacji. – Główne wskaźniki dotyczące liczby turystów, liczby miejsc noclegowych czy obłożenia, na wielu rynkach są już porównywalne – lub lepsze – z tymi notowanymi w 2019 r., a więc przed pandemią – podkreśla Dariusz Książak.
Jednocześnie zaznacza, że w ubiegłym roku otwarto mniej obiektów hotelowych niż w poprzednich latach, co wynika przede wszystkim z problemów z finansowaniem inwestycji i wspomnianych wysokich kosztów budowy. W 2023 r. w porównaniu z 2022 r. na głównych rynkach hotelarskich wzrost liczby obiektów odnotowano w pięciu lokalizacjach. Największy skok – o 8,3 proc. – w Katowicach, gdzie otwarto m.in. czterogwiazdkowy hotel Qubus. W tym roku miasto wzbogaciło się o hotel M23 – mający także cztery gwiazdki. W Warszawie podaż hoteli wzrosła rok do roku o 7,4 proc. W II półroczu 2023 r. otwarto w stolicy m.in. trzygwiazdkowy Ibis Styles Airport.
Czytaj więcej
W maju zmniejszyła się nieco liczba mieszkań w uruchamianych projektach, firmy uzyskały jednak dużo pozwoleń.