Ze wszystkich obiektów, które odpowiedziały na ankietę IGHP prawie co piąty (19 procent) odnotował frekwencję poniżej 30 procent (o 14 punktów procentowych mniej niż w styczniu). Obłożenie powyżej 50 procent osiągnęła ponad połowa obiektów (56 proc., czyli 23 punktów procentowych więcej niż w styczniu).
Wśród hoteli biznesowych również ponad połowa (52 procent) uzyskała obłożenie powyżej 50 procent. Frekwencji 30 procent nie osiągnęło 16 procent hoteli. Grupa „środka” z obłożeniem w zakresie 30-50 procent stanowiła 32 procent.
Czytaj więcej
Ministerstwo Sportu i Turystyki ma rozległe plany na ten rok. W tym roku chciałoby zainspirować powstanie 13 strategii dla różnych rodzajów polskiej turystyki. Do tego zachęcić 16 województw do pracy nad strategiami regionalnymi, żeby na końcu stworzyć jeden dokument dla całego kraju.
Obiekty wypoczynkowe także uzyskały wskaźniki wyraźnie lepsze niż w styczniu: 65 procent zapełniło się więcej niż w połowie (43 punktów procentowych więcej), a obiektów, które zanotowały frekwencję poniżej 30 procent, było 17 procent (13 punktów procentowych mniej).
Hotele wypoczynkowe zyskały więcej niż biznesowe
W ponad połowie (53 procent) hoteli frekwencja wzrosła w porównaniu z lutym 2024 roku. W tym 21 procent obiektów zanotowało wzrost do 5 punktów procentowych, ale 32 procent hoteli odnotowało gorsze obłożenie w stosunku do lutego ubiegłego roku, w tym najliczniejszą grupę stanowiła do 5 punktów procentowych z udziałem 15 procent. Do tego 15 procent hoteli miało taki sam wynik, jak w zeszłym roku.