Jourova: Wspólne kryteria podróżowania – tak. Zamykanie granic – nie

W najbliższy wtorek, 13 października, 27 krajów członkowskich ma przyjąć wspólne kryteria oceny ryzyka podróży. – Wzywam państwa członkowskie do skoordynowanych działań przy wprowadzaniu ograniczeń podróży – apeluje wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova.

Publikacja: 09.10.2020 12:25

Jourova: Wspólne kryteria podróżowania – tak. Zamykanie granic – nie

Foto: – Nie zamykajmy granic – apeluje Vera Jourova. Fot. AFP

– Wzywam kraje członkowskie, by w najbliższych dniach doszły do porozumienia. Nadszedł czas rozwiązań. Jesteśmy to winni mieszkańcom Europy – mówi Jourova cytowana przez niemiecki dziennik „Die Welt”.

Na początku września Komisja Europejska opublikowała swoje zalecenia odnośnie do wprowadzania ograniczeń podróży i spójnych kryteriów, na podstawie których poszczególne regiony byłyby uznawane za ryzykowne. Doświadczenia z wiosny, kiedy rządy podejmowały decyzje indywidualnie, pokazują, że metoda się nie sprawdza i prowadzi do chaosu. Wtedy skutkiem były m.in. kilometrowe kolejki na przejściach granicznych. – Potrzebujemy jasnego systemu opartego na kolorach zielonym, żółtym i czerwonym, a nie kalejdoskopu pojedynczych regulacji – dodaje Jourova. W zależności od tego, jakim kolorem oznaczony byłby dany obszar, obowiązywałyby różne obostrzenia podróży. Wśród tych ostatnich znajdują się zalecenia wykonywania testów lub poddania się kwarantannie.

CZYTAJ TEŻ: Ministrowie turystyki domagają się jednolitych zasad podróżowania

Jourova zdecydowanie opowiada się przeciwko zamykaniu granic. – Pewne ograniczenia są oczywiście konieczne, ale trzeba powiedzieć jasno, że koronawirus jest w całej Europie, nie zapanujemy nad nim zamykając granice, ale współpracując – podkreśla. Wielu Europejczyków każdego dnia korzysta ze swobody podróżowania po Unii, np. studenci czy osoby pracujące w jednym kraju, a mieszkające w innym.

„Die Welt” powołuje się na źródła dyplomatyczne, które zdradzają, że w najbliższy wtorek, 13 października, 27 krajów członkowskich ma przyjąć wspólne kryteria oceny ryzyka podróży. Dziś mają się na nie zgodzić ambasadorowie unijni.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Komisja Europejska: Stwórzmy mapy bezpiecznych podróży

Propozycja zakłada, że odpowiednie decyzje byłyby podejmowane przez Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób w szwedzkiej Solnie. Agencja miałaby co tydzień prezentować mapę tworzoną na podstawie danych od krajów członkowskich. Tam, gdzie liczba nowych zakażeń przekraczałaby 50 osób na 100 tysięcy mieszkańców zanotowanych w ciągu ostatnich 14 dni lub liczba chorych przekraczała 4 procent, obszar stawałby się czerwony. Jeśli wskaźnik nowych przypadków byłby mniejszy, ale liczba chorych równa lub wyższa niż 4 procent, obowiązywałby kolor żółty. Zielonym oznaczone byłyby te miejsca, gdzie nowych zakażeń jest mniej niż 25, a chorych mniej niż 4 procent.

Każdy kraj miałby jednak decydować samodzielnie, jakie podejmuje działania wobec poszczególnych stref.

– Wzywam kraje członkowskie, by w najbliższych dniach doszły do porozumienia. Nadszedł czas rozwiązań. Jesteśmy to winni mieszkańcom Europy – mówi Jourova cytowana przez niemiecki dziennik „Die Welt”.

Na początku września Komisja Europejska opublikowała swoje zalecenia odnośnie do wprowadzania ograniczeń podróży i spójnych kryteriów, na podstawie których poszczególne regiony byłyby uznawane za ryzykowne. Doświadczenia z wiosny, kiedy rządy podejmowały decyzje indywidualnie, pokazują, że metoda się nie sprawdza i prowadzi do chaosu. Wtedy skutkiem były m.in. kilometrowe kolejki na przejściach granicznych. – Potrzebujemy jasnego systemu opartego na kolorach zielonym, żółtym i czerwonym, a nie kalejdoskopu pojedynczych regulacji – dodaje Jourova. W zależności od tego, jakim kolorem oznaczony byłby dany obszar, obowiązywałyby różne obostrzenia podróży. Wśród tych ostatnich znajdują się zalecenia wykonywania testów lub poddania się kwarantannie.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Boeing stawia na polskich inżynierów
Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku