W tym roku nowy rozkład obowiązuje od 31 marca do 26 października. Linia planuje zaoferować wtedy o około 7 procent więcej miejsc w samolotach niż w lecie zeszłego roku. Prawie tyle, ile przed pandemią – czytamy w jej komunikacie.
KLM planuje zwiększyć częstotliwość połączeń na wybranych trasach międzykontynentalnych. Linia zaoferuje więcej lotów do Dżakarty w ramach rejsów łączonych z Kuala Lumpur i do Denpasar na Bali z lądowaniem w Singapurze. Wznowi bezpośrednie loty z Amsterdamu do Osaki i codzienne połączenie do Tokio na lotnisko Narita. Dodatkowo zwiększy liczbę przelotów do Tajpej, Hongkongu, Montrealu, Toronto i Los Angeles.
Obecnie podaż miejsc na trasach KLM do Ameryki Północnej jest większa niż w 2019 roku.
Czytaj więcej
Z rozkładu lotów lotniska w Modlinie usuniemy przynajmniej 10 bezpośrednich połączeń, a na kolejnych 15-20 trasach zmniejszymy częstotliwość latania – zapowiada dyrektor handlowy przewoźnika Jason McGuiness.
Tyle polecą, na ile pozwoli liczba samolotów i załóg
Stopniowe zwiększanie liczby lotów na wybranych trasach jest częścią procesu, w ramach którego KLM dostosowuje swoją siatkę połączeń do wymogów rynku, w miarę możliwości, jakie daje mu liczba samolotów i załóg - zastrzega.