Wśród kierunków, które wybierali pasażerowie w tym roku najpopularniejsze były: Londyn (392,9 tysiąca pasażerów), Oslo (362,4 tysiąca) i Kopenhaga (292,3 tysiąca).

Największy udział w rynku w tym czasie w przewożeniu pasażerów miała linia lotnicza Wizz Air. Zrealizowała w Gdańsku 44,8 procent wszystkich połączeń, następny Ryanair miał 35,7 udziału w ruchu. Na kolejnych miejscach były Polskie Linie Lotnicze LOT z 4,8 procent i Lufthansa z 4,5 procent.

- Dynamika przyrostu pasażerów w tym roku pokazuje, że na koniec 2024 możemy mieć nawet od 6,5 do 6,6 miliona gości, a to oznacza bardzo dobry, stabilny, 10-procentowy wzrost. Dla przypomnienia - rok 2023 zamknęliśmy wynikiem 5,9 milionów pasażerów – wyjaśnia cytowany w komunikacie lotniska jego prezes Tomasz Kloskowski.

Nie ma inwestycji, ale są zyski

Po trzech kwartałach 2024 roku spółka zarządzająca lotniskiem wypracowała 46,5 miliona złotych zysku netto. – Sytuację finansową firmy oceniam bardzo dobrze. Należy pamiętać, że od pandemii nie realizujemy żadnych nowych inwestycji. Mamy więc mniej wydatków i więcej pieniędzy na kontach. Ale z drugiej strony spłacamy obligacje, każdego roku 60 milionów złotych – wyjaśnia Kloskowski.

Foto: Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy