Hotele jednak bez restauracji?

Projekt rozporządzenia rządu, które ma być opublikowane w najbliższy weekend, przewiduje, że hotele, które mogą się otworzyć w poniedziałek, nie będą mogły korzystać ze swoich restauracji. To odwrotna decyzja niż wytyczne, które opublikowało dwa dni temu Ministerstwo Rozwoju.

Publikacja: 30.04.2020 17:18

Hotele jednak bez restauracji?

Foto: Fot. materiały prasowe

Wytyczne ministerstwa nie mają mocy obowiązującego prawa. Mogą być traktowane jedynie jako sugestie. Jak pisaliśmy o tym we wczorajszym tekście „Noclegi – tak. Basen, dyskoteka, spa – nie”, równocześnie z udostępnieniem przez resort zaleceń, rząd pracował nad rozporządzeniem, które będzie miało moc wiążącą.

Niestety, projekt rozporządzenia ujawniony dzisiaj rano na stronie Rządowego Centrum Legislacji, w kluczowej dla hotelarzy i właścicieli wszystkich obiektów noclegowych, cofa się o krok w stosunku do wytycznych MR i zakazuje korzystania z restauracji i sal konferencyjnych.

„Od dnia 4 maja 2020 r. prowadzenie usług hotelarskich (…) jest dopuszczalne, z wyłączeniem usług polegających na podawaniu posiłków i napojów gościom siedzącym przy stołach lub gościom dokonującym własnego wyboru potraw z wystawionego menu, spożywanych na miejscu usługi podawania posiłków i napojów, udostępnianiu basenów kąpielowych, pomieszczeń do ćwiczeń gimnastycznych czy urządzeń rekreacyjnych oraz udostępnianiu sal konferencyjnych” – czytamy w projekcie.

Tymczasem w dokumencie Ministerstwa Rozwoju ta kwestia była ujęta znacznie bardziej liberalnie: „Funkcjonowanie restauracji i barów hotelowych/obiektów/pensjonatów w reżimie sanitarnym (z uwzględnieniem zakazu organizowania posiłków w formie bufetu). Możliwość serwowania posiłków tylko dla gości hotelu w przestrzeni restauracji pod warunkiem zachowania minimum 2 m odległości między osobami spożywającymi posiłek”.

Z kolei w sprawie sal konferencyjnych ministerstwo przewidywało: „Możliwość użytkowania sal konferencyjnych na zasadach opisanych aktualnymi przepisami prawa (zachowanie dystansu społecznego wynoszącego minimum 2 m odległości osoby od osoby”.

Jest jeszcze szansa, że w projekcie rozporządzenia znajdą się korzystniejsze dla branży zapisy. Według naszych informacji zabiegają o to przedstawiciele środowiska hotelarzy z Izbą Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego na czele. Zostały już jednak tylko godziny. Rozporządzenie musi być bowiem opublikowane w Dzienniku Ustaw przed poniedziałkiem. Im wcześniej tym lepiej, bo jest to istotny dokument dla hotelarzy szykujących się do otwarcia swoich obiektów.

Wytyczne ministerstwa nie mają mocy obowiązującego prawa. Mogą być traktowane jedynie jako sugestie. Jak pisaliśmy o tym we wczorajszym tekście „Noclegi – tak. Basen, dyskoteka, spa – nie”, równocześnie z udostępnieniem przez resort zaleceń, rząd pracował nad rozporządzeniem, które będzie miało moc wiążącą.

Niestety, projekt rozporządzenia ujawniony dzisiaj rano na stronie Rządowego Centrum Legislacji, w kluczowej dla hotelarzy i właścicieli wszystkich obiektów noclegowych, cofa się o krok w stosunku do wytycznych MR i zakazuje korzystania z restauracji i sal konferencyjnych.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Hotele
Hotelarze oceniają, że październik był stabilny, ale listopad zapowiada się słabo
Hotele
Booking.com narzeka na koszty. Będzie zwalniał pracowników
Hotele
Grecka Grupa Mitsis zainwestuje ćwierć miliarda euro w odnowienie swoich hoteli
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Hotele
Prezes HOTREC: Atutem europejskiego hotelarstwa są tradycja i gościnność. Warto się ich trzymać