Koalicja trzech trzech partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy uzgodniła nowy podział na resorty w nowym rządzie i większą część obsady stanowisk ministerialnych. Jak poinformował premier Mateusz Morawiecki, w rządzie którym ma kierować, dwa działy gospodarki – budownictwo i turystyka – znajdą się w strukturze „ministerstwa rozwoju”. Na jego czele ma stać Jadwiga Emilewicz z Porozumienia, partii Jarosława Gowina, obecnie minister przedsiębiorczości i technologii.
W wypadku turystyki to powrót do działu administracji odpowiedzialnego za sprawy gospodarcze. Do 2007 roku turystyka funkcjonowała w strukturze Ministerstwa Gospodarki, którego następcą w największym zakresie jest obecne Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, nazywane obecnie roboczo ministerstwem rozwoju (nie mylić z obecnym Ministerstwem Inwestycji i Rozwoju). Ze sportem połączono ja dopiero w 2007 roku.
Dzisiaj w Ministerstwie Sportu i Turystyki reprezentuje tę dziedzinę departament turystyki, liczący około 30 urzędników z dyrektor Ewą Pawlak-Lewandowską na czele. W departamencie funkcjonują z kolei cztery zespoły i dwa wydziały: gospodarki turystycznej, planowania i upowszechniania turystyki, międzynarodowy, badań i kształcenia, spraw finansowych i prawno-legislacyjny. Ministrowi właściwemu do spraw turystyki podlega też Polska Organizacja Turystyczna, która jest jednak odrębną jednostką i której działanie reguluje ustawa o POT.
Czym zajmowali się przez ostatnie cztery lata urzędnicy? W pierwszej części kadencji departament dokończył odziedziczony po poprzednikach projekt powołania Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego i wdrożył w postaci ustawy o imprezach turystycznych przepisy nowej dyrektywy unijnej. Mimo zapowiedzi ministra Witolda Bańki i samych urzędników, nie przygotował jednak, ani rozwiązań prawnych dotyczących przyszłości promocji turystycznej kraju, ani tak zwanego najmu krótkotrwałego, ani nowych przepisów regulujących zawód hotelarza, pilota i przewodnika turystycznego. Nie zakończył też sukcesem trwających do lat prac nad ustawą o szlakach turystycznych. Ostatnie dwa lata zajęło mu przygotowywanie „białej księgi”, zbierającej koncepcje, dotyczące przyszłości promocji turystycznej kraju. Tej pracy jednak też nie ukończył – wciąż jest to dokument „do konsultacji”.
Kto będzie wiceministrem odpowiedzialnym za turystykę? Na razie nie wiadomo, chociaż jeszcze przed wyborami wicepremier i szef Porozumienia Jarosław Gowin zapowiadał, że kandydatem jego partii na to stanowisko będzie Andrzej Gut-Mostowy. Gut-Mostowy, przedsiębiorca turystyczny z Zakopanego, zdobył w wyborach mandat i wszedł do Sejmu. A dzisiaj w Warszawie odbyło się spotkanie władz Porozumienia, podczas którego omawiano wynik negocjacji koalicyjnych. Według naszych informacji personaliów ewentualnego wiceministra turystyki nie wymieniano jednak oficjalnie, chociaż w kuluarach padało nazwisko Guta-Mostowego.
