Brytyjskie biuro podróży Charitable Travel chciało dowiedzieć się, jak mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa postrzegają obecnie dawanie pieniędzy na cele charytatywne. Okazuje się, że 30 procent zamierza ograniczyć datki i dzięki temu wyjechać na wakacje - pisze portal branży turystycznej Travel Weekly.
Czytaj więcej
Koszt wakacji to nie tylko cena wycieczki, ale też wydatki na miejscu. Brytyjska firma Post Office Travel Money zapytała Brytyjczyków, w których z 26 miejsc, jakie wcześniej odwiedzili, za swoje funty mogli kupić najwięcej.
Co ciekawe, 23 procent ankietowanych zalicza podróże do kategorii niezbędnych wydatków. Odsetek osób, które nie wyobrażają sobie nie przeznaczać jakiejś kwoty dla potrzebujących, wynosi 18 procent. Jednocześnie prawie trzy czwarte, bo 71 procent, tłumaczy, że nie przekazuje datków na cele charytatywne z powodu rosnących kosztów utrzymania.
Ankieta przeprowadzona wśród 2 tysięcy Brytyjczyków wykazała również, że najczęściej ludzie wrzucają pieniądze do puszek (39 procent), a 35 procent sponsoruje przyjaciół i rodzinę. 12 procent poświęca w ramach pomocy swój czas.
Agencja odnotowała jednak wzrost popytu na usługi – ich specyfika polega na tym, że turyści, kupując wyjazd, mogą wesprzeć potrzebujących bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Firma przekazuje bowiem 5 procent ceny wakacji na wybraną przez klienta organizację charytatywną. Odbywa się to dzięki współpracy z platformą JustGiving działającą w niemal każdym kraju na świecie.