Europejska branża turystyczna nie chce, by przepisy określające jej działalność były ustanawiane bez niej. To dlatego kolejni przedstawiciele środowiska prezentują swoje stanowisko w sprawie dyrektywy o imprezach turystycznych, której ocena przypada na ten rok.
Ralph Benecke, prezes touroperatora zajmującego się organizacją wyjazdów dla singli i dla grup Saunwave, przedstawił podczas obrad Komisji ds. Turystyki w Bundestagu apele w imieniu specjalistycznych biur podróży.
Jednym z postulatów jest zagwarantowanie, że ani touroperatorzy, ani agenci turystyczni nie zostaną obciążeni żadnymi dodatkowymi wymogami prawnymi, ograniczeniami lub finansowymi obciążeniami, ani że nie będą mieli kolejnych obowiązków informacyjnych lub dokumentacyjnych ponad obecnie obowiązujące, pisze niemiecki portal branży turystycznej Reise vor9. W porównaniu z innymi branżami i tak są one bardzo rozdmuchane, a wysiłek biurokratyczny ogromny.
Kolejna kwestia to jasna definicja „nadzwyczajnych okoliczności”. Przy rewizji trzeba określić, od jakiego momentu klient nie może powoływać się już na nieuniknione, nadzwyczajne okoliczności i musi przystąpić do realizacji imprezy turystycznej, a w razie chęci zrezygnowania z niej, uiścić opłatę. Mowa o sytuacjach typu pandemia czy wydarzenia związane ze zmianami klimatu.
Czytaj więcej
Światowa Organizacja Turystyki ratyfikowała projekt ustanawiający ramy statystyczne pomiaru zrównoważonego rozwoju w turystyce. Hiszpania idzie o krok dalej – będzie badać, jak turystyka wpływa na życie mieszkańców.