Rewizja unijnej dyrektywy turystycznej. Niemcy mają konkretne postulaty

Zasady pobierania opłat za imprezy turystyczne takie same jak za bilety lotnicze, wymóg zabezpieczeń dla linii lotniczych i brak dodatkowych obowiązków dla biur podróży to część z postulatów, jakie wobec Brukseli mają niemieccy touroperatorzy.

Publikacja: 24.10.2023 07:10

Rewizja unijnej dyrektywy turystycznej. Niemcy mają konkretne postulaty

Foto: PAP/DPA, Frank Hoermann / Sven Simon

Europejska branża turystyczna nie chce, by przepisy określające jej działalność były ustanawiane bez niej. To dlatego kolejni przedstawiciele środowiska prezentują swoje stanowisko w sprawie dyrektywy o imprezach turystycznych, której ocena przypada na ten rok.

Ralph Benecke, prezes touroperatora zajmującego się organizacją wyjazdów dla singli i dla grup Saunwave, przedstawił podczas obrad Komisji ds. Turystyki w Bundestagu apele w imieniu specjalistycznych biur podróży.

Jednym z postulatów jest zagwarantowanie, że ani touroperatorzy, ani agenci turystyczni nie zostaną obciążeni żadnymi dodatkowymi wymogami prawnymi, ograniczeniami lub finansowymi obciążeniami, ani że nie będą mieli kolejnych obowiązków informacyjnych lub dokumentacyjnych ponad obecnie obowiązujące, pisze niemiecki portal branży turystycznej Reise vor9. W porównaniu z innymi branżami i tak są one bardzo rozdmuchane, a wysiłek biurokratyczny ogromny.

Kolejna kwestia to jasna definicja „nadzwyczajnych okoliczności”. Przy rewizji trzeba określić, od jakiego momentu klient nie może powoływać się już na nieuniknione, nadzwyczajne okoliczności i musi przystąpić do realizacji imprezy turystycznej, a w razie chęci zrezygnowania z niej, uiścić opłatę. Mowa o sytuacjach typu pandemia czy wydarzenia związane ze zmianami klimatu.

Czytaj więcej

Co Hiszpanie sądzą o turystach? Turespaña to zbada

W wypadku dyrektywy określającej prawa pasażerów lotniczych potrzeba dopasowania do przepisów dla biur podróży. Obecnie przewoźnicy nie muszą przedstawiać żadnych zabezpieczeń finansowych na rzecz klientów. Kolejny obszar, który wymaga uregulowania, to obowiązek zwrotu biurom podróży pieniędzy przez linie lotnicze na zasadzie takiej, na jakiej ci pierwsi muszą oddawać środki swoim klientom.

W kwestii zaliczek Benecke podziela opinię DRV, który domaga się, by ich wysokość była taka sama dla linii lotniczych i touroperatorów. Warto też przedyskutować, które z pojedynczych usług turystycznych powinny być w przyszłości zabezpieczane, mowa chociażby o lotach lub usługach innych dostawców.

„Byłaby to droga do wprowadzenia większej ochrony konsumentów także przy pojedynczych usługach turystycznych” - można przeczytać w apelu. Prezes Sunwave chce też wyrównywania szans - touroperatorzy nie mogą samodzielnie ponosić każdego ryzyka, ponieważ turyści „jako dobrze poinformowani użytkownicy” też powinni je częściowo wziąć na siebie.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Popularne Trendy
Polacy podbijają Hiszpanię. 30 procent więcej turystów, 3 miliardy zostawionych euro
Popularne Trendy
Widzimy się w Sopocie! Reklama miasta, jak film sensacyjny
Popularne Trendy
Branża turystyczna jest za bardzo obciążona, ulżymy jej – obiecują politycy
Popularne Trendy
Turyści chcą chronić środowisko, ale nie za swoje pieniądze