Jak pisze agencja Reuters, obostrzenie uderza w ledwo odradzającą się turystykę. Turyści, którzy już są w Hiszpanii będą poddani kwarantannie, a ci którzy dopiero mieli lecieć, zrezygnują.
– To psuje plany wszystkich – Reuters cytuje Emily Harrison z Essex, którą spotkała na lotnisku Barajas w Madrycie. – Wszyscy teraz panikują.
CZYTAJ TEŻ: Jordania przywraca międzynarodowe loty. Ale nie z Polski
– To niedorzeczne. Tutaj prawie nie ma zakażeń koronawirusem, w Wielkiej Brytanii prawdopodobieństwo zarażenia się jest znacznie większe – dodaje 50-letni John Snelling ze Stratford-upon-Avon, który był na wakacjach na Minorce.
Minister spraw zagranicznych Dominic Raab wyjaśnił, że decyzja rządu była konieczną reakcją na wzrost liczby zakażeń koronawirusem w Hiszpanii. – Nie możemy przepraszać [turystów]. Musimy podejmować szybkie, zdecydowane działania – powiedział w telewizji Sky News.