W ostatnim tygodniu – pisze Betlej – wskaźnik liczby zakażeń w krajach źródłowych dla turystyki w Europie Zachodniej odnotował znaczący wzrost z 1629 do 1984, czyli o 21,8 procent (poprzednio wzrósł o 1 procent).
Liderem zakażeń stała się Francja, w której wskaźnik nowych zakażeń osiągnął poziom 3257 (poprzednio 1933) i która jest krajem dużego ruchu turystycznego. W ramach przeciwdziałania lawinowemu wzrostowi liczby zakażeń tamtejszy rząd wprowadził daleko posunięte ograniczenia w dostępie m.in. do lokali gastronomicznych i budynków użyteczności publicznej dla osób niezaszczepionych.
We niektórych pozostałych krajach tej grupy wskaźniki liczby zakażeń również wzrosły, w tym relatywnie najbardziej w Irlandii (z 1347 do 1857) i Finlandii (z 512 do 791), a w niedużym stopniu w Szwajcarii (z 540 do 575), Danii (z 931 do 1069) i Belgii (z 871 do 966). Kolejny raz bardzo znacznie obniżył się wskaźnik w Holandii z 2626 do 1426, który przed dwoma tygodniami wynosił jeszcze 4105. W tym kraju powrócono do większości poprzednich obostrzeń, które mają na razie obowiązywać do 13 sierpnia, a premier kraju oficjalnie przeprosił Holendrów za stanowczo zbyt duży pośpiech przy luzowaniu poprzednich obostrzeń.
Ten przykład bardzo zdecydowanego ograniczenia zasięgu wariantu delta pokazuje, że obostrzenia są najskuteczniejszym krótkoterminowym czynnikiem walki z epidemią, podczas gdy szczepienia mają wpływ, ale dopiero w dłuższym terminie – zaznacza ekspert.
Najniższe wskaźniki w grupie krajów zachodnioeuropejskiej nadal konsekwentnie mają Niemcy (183) i Austria (356), w których generalnie stopień przestrzegania zarządzeń i zaleceń władz przez społeczeństwo jest znaczący.
„Czynnikiem wspierającym niższą zakaźność w rejonie Europy Środkowej może być w tym roku generalnie korzystniejsza pogoda w porównaniu z zachodnią częścią kontynentu (w zeszłym roku było odwrotnie). Na sytuację w tym zakresie może jednak negatywnie wpłynąć duże ochłodzenie i mokra aura jaką obserwujemy Polsce w pierwszych dniach sierpnia”.
Traveldata przygotowała też wykresy zbiorczych wskaźników zakażeń i zgonów dla Europy i dla Wielkiej Brytanii, która jest nadal obszarem najbardziej zakażanym deltą.
Widać tu drugi spadek wskaźnika zakażeń w Wielkiej Brytanii po prawdopodobnym osiągnięciu lokalnego apogeum przed dwoma tygodniami. „Możliwe, że ta poprawa sytuacji związana jest w jakimś stopniu z przejściową poprawą aury w tamtym regionie, która wcześniej była wyjątkowo chłodna i deszczowa” – zauważa autor raportu.
Coraz większe znaczenie dla ograniczania wskaźników epidemicznych w tym kraju ma i będzie miało dość szybko rosnące zaszczepienie społeczeństwa. Pierwszą dawką zaszczepiono już 70,3 procent populacji Brytyjczyków, a dwoma dawkami 57,7 procent.
„W ostatnim tygodniu wskaźnik liczby zakażeń dla tej grupy krajów pierwszy raz po serii sześciu wzrostów obniżył się z 999 do 967, ale i tak oznacza już prawie 253 procent skumulowanego wzrostu ponad minimum sprzed siedmiu tygodni, które wyniosło 274 przypadki na milion mieszkańców. Na taką zmianę wpłynęły zniżki wskaźników zakażeń w tym okresie, zwłaszcza w Hiszpanii i Portugalii, ale ich wpływ osłabił jednoczesny wzrost wskaźnika w Turcji”.
W ostatnim tygodniu mimo generalnego poprawy sytuacji epidemicznej, nadal notowano bardzo dużo tygodniowych zakażeń w prawie wszystkich ważnych turystycznie regionach Hiszpanii. W Katalonii wskaźnik spadł z 4130 do 3201, na Balearach z 3841 do 3543, a w rejonie Walencji i Alicante utrzymał wartość – niewielki wzrost z 2593 do 2596. Niewielkie obniżenie wskaźnika odnotowano w minionym tygodniu na Wyspach Kanaryjskich z 2499 do 2471, czyli do wielkości poniżej średniej z całej Hiszpanii, w której spadł on w tym samym czasie z 3850 do 3479 przypadków na milion mieszkańców – ciągnie Betlej.
W ostatnim tygodniu spadek wskaźnika zakażeń odnotowała też Portugalia (z 2196 do 1745), Cypr (z 8848 do 5175) i Malta (z 2698 do 1590). Najistotniej wskaźnik rósł w Turcji (z 850 do 1733) i w Maroku (z 586 do 1362). Jedynie nieznacznie także w Grecji (z 1706 do 1743).
Obniżył się też tradycyjnie w Egipcie – z 3,89 do 2,92.
Sytuacja epidemiczna w USA podczas ostatniego tygodnia wykazała niespodziewanie duże pogorszenie. Wskaźnik liczby nowych zachorowań wzrósł bardzo mocno, bo z 711 do 1779 przypadków na milion mieszkańców.
Mimo to już dwudziesty pierwszy raz od połowy listopada 2020 roku był korzystniejszy niż ogólny wskaźnik w krajach zachodnioeuropejskich (1984), ale stał się mniej korzystny niż w krajach Europy środkowo-wschodniej (732).
W Japonii sytuacja epidemiczna w minionym tygodniu również uległa pogorszeniu, gdyż wskaźnik nowych zakażeń wzrósł z 216 do 467.
Mimo tej niepokojącej tendencji „wcześniejsze znaczne polepszenie się sytuacji epidemicznej w Japonii może jeszcze zapewnić relatywnie bezproblemowe dokończenie igrzysk olimpijskich, a istotne obostrzenia zostaną prawdopodobnie wprowadzone dopiero po tym terminie”.
W Korei Południowej wskaźnik zakażeń wykazał jedynie nieznaczny wzrost – z 212 do 213.
Tygodniowy wskaźnik liczby nowych zakażeń w Chinach w ostatnich trzech tygodniach podniósł się już do 8,21.