Aktualizacja: 03.11.2016 09:43 Publikacja: 03.11.2016 09:43
Foto: AFP
To kolejne główne lotnisko, m.in. po Barcelonie, Warszawie, Dublinie i Brukseli, skąd Ryanair chce latać, konkurując bezpośrednio z liniami tradycyjnymi.
Carsten Spohr, prezes Lufthansy, nie jest zaskoczony, że Ryanair postanowił latać nie tylko z oddalonego o 100 km Hahn (nazywając ten port "Frankfurtem"), ale i z samego Frankfurtu, bo tutaj jest najwięcej biznesu. - Chcemy jednak takich samych warunków, jakie dostał Ryanair - powiedział podczas konferencji we Frankfurcie. Warto przy tym pamiętać, że Lufthansa jest udziałowcem frankfurckiego lotniska. Należy do niej 8,44 procent jego akcji.
Pierwsze sale nowego, oczekiwanego od lat flagowego muzeum Egiptu, zostały udostępnione zwiedzającym. Na razie t...
Wierzyciele bezskutecznie szukają majątku jednej z najbogatszych do niedawna Polek. I stawiają jej coraz poważni...
Polacy pokochali parki rozrywki, o czym może świadczyć rosnąca liczba tego typu miejsc. Wkrótce ma się ona powię...
Ekskluzywny hotel na wyspie Kos i biuro podróży Grecos Holiday zostali zwycięzcami konkursu na najlepszy produkt...
Dzięki wynikom konkursu Kompas Wakacyjny łatwiej mi pracować i przekonywać klientów do wyjazdów – mówi agent tur...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas