Kracow Residence spółka z ograniczoną odpowiedzialnością otworzyła w Krakowie hotel. Po miesiącu zjawili się w nim przedstawiciele Poczty Polskiej i przeprowadzili w nim kontrolę. W jej trakcie ustalili, że 43 niezarejestrowane odbiorniki telewizyjne znajdują się w pokojach hotelowych. Na tej podstawie dyrektor Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej SA nałożył na spółkę opłatę karną w wysokości 24 tys. złotych.
Goście korzystają, spółka płaci
Spółka odwołała się do ministra administracji i cyfryzacji. Tłumaczyła, że hotel działa dopiero od miesiąca i w tym czasie był systematycznie doposażany. Sporne odbiorniki telewizyjne nie stanowią własności spółki i są jedynie przez nią wzięte w odpłatne używanie od firmy, od której również spółka dzierżawi hotel.
Wyłącznie 4 odbiorniki przekazane były jej wcześniej. Z powodu rozruchu hotelu spółka nie miała potrzeby instalowania i wynajmu pozostałych odbiorników wcześniej, ponieważ nie było zbyt dużo gości.
Obecnie telewizory są już zarejestrowane a spółka zrobiła to w terminie krótszym niż 14 dni od wejścia w ich posiadanie, a więc nie złamała przepisów. Oznacza to, że żadnej kary nie powinna płacić. Minister administracji i cyfryzacji utrzymał w mocy decyzję dyrektora centrum.
Wskazał w niej, że zgodnie z art. 2 ust. 2 ustawy o opłatach abonamentowych, domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa go. Oznacza to, że zdolność do natychmiastowego odbioru programu przez odbiornik jest równoznaczna ze stwierdzeniem, że jest on używany, a to z kolei prowadzi do wniosku, że posiadacz jest obowiązany do wniesienia opłaty abonamentowej z tego tytułu. Opłatę tę uiszcza się za każdy odbiornik, z wyjątkiem przypadków określonych w art. 2 ust. 5 tej ustawy.